Remisem 1:1 zakończył się wyjazdowy mecz Lazio z Chievo Werona. Oznacza to, że dzięki wygranej 2:1 z Parmą, Milan powrócił na 4. miejsce w tabeli, które opuścił 2 kolejki temu. Przewaga rossonerich nad rzymianami jest skromna i wynosi 1 punkt. W następnej serii gier zespół z Wiecznego Miasta zagra u siebie z Sampdorią Genua (sobota, 8 grudnia, godz. 20:30), natomiast mediolańczycy powalczą na San Siro z Torino (niedziela, 9 grudnia, godz. 20:30).
Tracimy co spotkanie bramkę, nawet w spotkaniu z turbosłabym Dundelange daliśmy się zaskoczyć dwa razy. Rozumiem urazy, rozumiem że musi grać Zapata i Simić z konieczności którzy normalnie byli odpowiednio 4 i 5 wyborem na ŚO, natomiast ta sytuacja już trwa naprawdę długo i nijak nie widać poprawy tego elementu gry.
Widać natomiast gołym okiem że zespół ma w sobie sporą mentalność zwycięzców i nie poddają się do ostatniego gwizdka. Tutaj chwała dla Gattuso bo nic tak nie wkurzało jak bezjajeczna postawa za jego poprzedników, gdzie czy zawodnicy przegrywali czy wygrywali to emocji w tym wszystkim było dokładnie tyle samo.
Mając w perspektywie zimowe wzmocnienia oraz formę rywali uważam że chyba jednak to z Lazio stoczymy bój o miejsce 4, natomiast przy odpowiednich transferach (oby ten Fabregas i Zlatan wypalili) powinniśmy im kadrowo odskoczyć. Trzeba czekać na powrót Musacchio i Romagnoliego i liczyć że Bakayoko dalej będzie zwyżkował bo to co ostatnio robi ten chłopak naprawdę mi imponuje.
Milan to jest istna kolejka górska, co mecz to albo horror, albo pół spotkania gramy jak amatorzy, kolejne pół miażdżymy rywala, nie strzelamy setek a wpada jakiś farfocel i to w 95 minucie gdy sędzia trzyma już gwizdek w ustach.
Ale naprawdę aż chce się te spotkania oglądać i chyba to jest najlepsza reklama obecnego Milanu.
Znam tylko 1 trenera, który jest tak zżyty z drużyną jak Rino i co osiągnął każdy wie. Mówię o Simeone. Wiadome, że Rino to jeszcze nie ten kaliber ale jeśli mu damy czas to może osiągnąć wiele.
Jak Ci się tak gra Milanu nie podoba to przerzuć się na Barcelonę albo City i będziesz mógł narzekać, że wygrali tylko 4-0 a powinni 8. Bo mam wrażenie, że Ty nigdy nie będziesz zadowolony, taki typ.