Wydawało się, że wszystkie kroki zostały już poczynione i transfer Zlatana Ibrahimovicia został wstępnie zatwierdzony. Jednakże, jak informują dziennikarze La Gazzetta dello Sport, w ostatnich godzinach włodarze klubu z via Aldo Rossi zmienili zdanie i nie są już w takim stopniu przekonani o wszystkich pozytywnych aspektach tego transferu.
Pojawienie się Szweda może zahamować rozwój Patricka Cutrone i ogólnie spowolnić rozwój projektu opartego na młodzieży, który Milan chce rozwijać. Ibrahimović wyraziłby akceptację dla sześciomiesięcznej umowy, ale z deklaracją o ewentualności przedłużeniu umowy na cały kolejny sezon. W takim przypadku formacja ofensywna z Gonzalo Higuainem zostałaby zatwierdzona na półtora roku. Jednakże obaj piłkarze mają ponad trzydzieści lat i rozwój klubu posuwałby się w przeciwnym kierunku niż oczekiwania zarządu. Ponadto w oczekiwaniu na wyrok UEFA, Milan nie chce na siebie skupiać większej uwagi. W rzeczywistości koszt pozyskania Szweda nie wiązałby się z dużymi wydatkami, ale Zlatan pozostaje niewygodną postacią i jego obecność w drużynie może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego.
Ponadto niektóre napływające sygnały sugerują, że zawodnik chce dotrzymać umowy, wiążącej go z Los Angeles Galaxy do 31 grudnia 2019 roku. Zlatan i jego rodzina przyzwyczaili się już do życia w Kalifornii i chcą pozostać w Stanach Zjednoczonych. Jeżeli zaś chodzi o otoczenie piłkarza - nie nastąpiła żadna zmiana sytuacji.
Obecnie w szatni osób które moim zdaniem powinny mieć posłuch jest - Biglia i Reina, w dalszej kolejności Higuain. Na dobrą sprawę to tyle. Dodam tylko że moim zdaniem machanie łapami Argentyńczyka po raz 50 w spotkaniu wcale specjalnie dobrze na młodych nie działa. Na pewno mniej niż niespodziewany kop w plecy lub głowę w szatni (oczywiście żartuje i jestem pewny że Zlatan nikogo poza incydentem z Strasserem oraz Cassano, oraz bójką z Onyewu nigdy nikogo nie uderzył ;) ), a dla wszystkich którzy martwią się że nam średnia wieku skoczy to spokojnie. Za chwilę odejdzie Montolivo który niedługo kończy 34 lata, a na jego miejsce przychodzi Fabregas 31 lat więc jesteśmy do przodu. Zlatan nie wiadomo czy zostanie na kolejny sezon, tak samo pojawia się coraz więcej głosów o tym że wcale Milan nie jest zdecydowany na wykupienie Higuaina, a i tak 5 zawodników po trzydziestce w kadrze to nie taka tragedia.
W porównaniu do tego co było dekadę temu to wręcz mamy przedszkole.