KRZYSZTOF PIĄTEK: „Spodziewałem się takiego wieczora. Powiedziałem, że byłem gotowy i dzisiaj zdobyłem doppiettę. To tylko początek. Oba gole są piękne, nawet jeśli się różnią. Przed meczem porozmawiałem z Laxaltem i Borinim i poprosiłem ich, aby dali mi piłkę wysoką i daleką, ponieważ to moja ulubiona. Przy drugim golu miałem przed sobą Koulibaly’ego i poszło dobrze. Dziś było fajne, ale ja już myślę o wyjeździe do Rzymu i meczu z Romą. Narodziny gwiazdy? Zobaczymy, ja chcę tylko strzelać gole i to powtarzam. Mam się dobrze i jestem gotowy. Zrozumienie z kolegami? Mam nadzieję, że w Rzymie będzie jeszcze lepiej niż dziś. Chcę strzelać dzięki moim kolegom. Pierwszy raz na San Siro? Czułem się dobrze, stadion jest ogromny. Polskie derby z Milikiem? Rozmawiałem z Arkiem przed meczem i wygrałem w tym spotkaniu. Wyzwanie z Romą? Ostatnim razem przegrałem, w niedzielę mam nadzieję wygrać. Jesteśmy gotowi i mamy wszystko, zobaczymy”.