Krzysztof Piątek po swoim sobotnim debiucie w barwach Milanu został okrzyknięty przez La Gazzetta dello Sport "łowcą głów, strzelcem z zimną krwią". We wtorek natomiast Polak doskonale pokazał, że to określenie wcale nie jest przesadzone. Napastnik rossonerich zamienił na bramki obydwa celne strzały, które posłał na bramkę rywali w swojej dotychczasowej przygodzie z Milanem. Na samym początku swej kariery w czerwono-czarnych barwach, "Piona" może się zatem cieszyć wspaniałą statystyką - 100% jego celnych uderzeń odnalazło drogę do siatki przeciwników.