FRANCK KESSIE: "To zwycięstwo jest dla nas ogromnie ważne. By je osiągnąć, musieliśmy dać z siebie wszystko. Zabieramy do domu trzy punkty. Piątek zdobył dwa decydujące gole. Ten przed przerwą był kluczowy".
27 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Cervusius
(ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-03)
17 lutego 2019, 08:53
Do wszystkich krytyków Kessiego:
Nikt z Milanu nie ma takiego "drygu" po odebraniu piłki. Po przejęciu, które często jest jego indywidualną zasługą, Kessie rozpędza się i rozpycha się tak, że ma się wrażenie, że inni zawodnicy się przed nim rozstępują. To się powtarza n razy. I tak, brakuje mu pomyślunku pod bramką, ale szeroko ustawieni skrzydłowi zwykle mu się nie wystawiają, więc wali na pałę. Ani Bakayoko, ani Biglia nie są tak dynamiczni, wolą prowadzić grę "z miejsca". Frank jest do przetrenowania pod aspektem ofensywnym, ale nie do wyrzucenia.
3
viviek89
(ostatnio aktywny: 3 godziny temu)
17 lutego 2019, 02:09
szkoda. ze. w tej sytuacji kessi "uzyl glowy". klata zgasic i zrobilby co by chcial.
0
Vol'jin
16 lutego 2019, 23:40
na tym zdjęciu kilka-kilkaście masy mięśniowej mniej
1
Andre
16 lutego 2019, 23:28
Milan bez goli Piątka miałby poważne problemy, żeby wywieźć chociażby remis z Bergamo, bo gospodarze do momentu utraty pierwszej bramki prezentowali się dużo lepiej od nas.
1
FossaDeiLeoni
(ostatnio aktywny: Dzisiaj, 09:56)
16 lutego 2019, 23:38
Głownie po to sprowadza się napastnika, żeby strzelał bramki. Podpowiem ci jeszcze, że gdyby nie Ilicić to Atalanta by skończyła mecz bez gola.
18
nokoments
(ostatnio aktywny: Dzisiaj, 07:22)
16 lutego 2019, 23:49
Pomyśl jak wyglądałby wynik bez Donnarumy w bramce...
3
Vol'jin
16 lutego 2019, 23:54
a De Roon z czerwoną powinien wylecieć...
0
Vol'jin
(ostatnio aktywny: 39 minut temu)
16 lutego 2019, 23:55
Gdybyśmy nie wychodzili w 11 tylko 5 na boisko to byśmy spadli - potwierdzone info. Uwielbiam takie pieprzenie byleby tylko deprecjonować dokonania DRUŻYNY. Gdyby nie Messi, gdyby nie Ronaldo itd Od tego jest napastnik by strzelać, a bramkarz by bronić. Jeżeli mamy lepszych od innych, to właśnie w ten sposób powinno to działać na naszą korzyść, czyli zapewniać punkty.
16
Andre
17 lutego 2019, 00:19
@nokoments Pomyślałem o tym, jak ta strona wyglądałaby bez Twoich głupich komentarzy...
1
Andre
17 lutego 2019, 00:24
W przeciwieństwie do was, nie popadam w hurraoptymizm po tej wygranej, bo gołym okiem wciąż widać, że o ile w defensywie wyglądamy coraz lepiej, to w ofensywie wciąż jako zespół prezentujemy się słabo, co pokazała szczególnie dobitnie pierwsza połowa meczu. Na Atalantę taka gra wystarczyła, ale już na Juve czy Inter sam Piątek może nie wystarczyć, żeby wygrać.
0
Andre
(ostatnio aktywny: 16 minut temu)
17 lutego 2019, 00:27
Póki co wystarczy Top 4, a na wygrywanie z wszystkimi jeszcze przyjdzie czas w kolejnych latach.
2
Andre
17 lutego 2019, 00:43
@Miszcz Z Gattuso na ławce trenerskiej Milanu przyjdzie nam jeszcze bardzo długo czekać na zwyciestwo z Juve, o ile w ogóle to się kiedyś stanie...
0
Gerada
(ostatnio aktywny: godzinę temu )
17 lutego 2019, 00:43
Już kompletnie na chwilę pomijając niemal absurdalne gdybanie, które pozostali komentujący już wyjaśnili... Gospodarze prezentowali się lepiej bo...? Zespół, który jest nastawiony na atak stwarza jedną bardzo dobrą sytuację strzelecką przez pół meczu, przeciwko zespołowi nastawionemu na obronę, który w tym czasie (przed golem Piątka) stwarza również jedną bardzo dobrą sytuację bramkową... Gdzie Oni się prezentowali tak "dużo" lepiej? Nawet laik, który widział po 2-3 mecze Milanu i Atalanty w ciemno mógł zgadywać, że gospodarze będą mieli częściej piłkę... Po prostu tak są te zespoły skonstruowane... Jak dla mnie jeśli jeden zespół nastawia się na obronę, a drugi na atak i ten drugi nie jest w stanie poważniej zagrażać pierwszemu to znaczy, że ten broniący się zespół lepiej realizuje swój plan na mecz...
6
Gerada
(ostatnio aktywny: godzinę temu )
17 lutego 2019, 00:57
Ten komentarz o Juve jest tak absurdalny, że nie wiem czy cokolwiek jest Ci w stanie przywrócić kontakt z rzeczywistością. Juve jest hegemonem, a Milan dopiero aspiruje do tego by skończyć w Top 4 pierwszy raz od 6 lat. Jeżeli wymagacie nie wiadomo czego od tego zespołu, to te chore komentarze mnie nie dziwią już. Trenerzy Frosinone, Spal, Benevento czy innych Veron też są be, bo nie wygrali z Juve od dziesięcioleci i zapewne przez kolejne to im się nie uda.
3
nokoments
(ostatnio aktywny: Dzisiaj, 07:22)
17 lutego 2019, 01:20
A pomyśl jeszcze jak strona by wyglądała bez komentarzy a'la "Piątek to drewno i nie powinniśmy go kupować". xDDD
1
Andre
17 lutego 2019, 01:31
@Gerada Przecież pierwsza połowa była bardzo słaba w naszym wykonaniu i jedyną pozytywną rzeczą, wartą odnotowania, był gol Piątka. To już nawet nie chodzi o ilość celnych strzałów oddanych na bramkę Atalanty, ale o nasz fatalny styl gry w ofensywie, zwłaszcza w pierwszej połowie, nieudolność przy wyprowadzaniu kontr i bardzo mała ilość składnych akcji ofensywnych. W drugiej połowie było już z tym lepiej, ale i tak wciąż trudno powiedzieć, że Milan grał dobrze jako zespół w ofensywie. O naszym zwycięstwie zadecydował błysk indywidualności i tylko z tego można się cieszyć, bo styl gry Milanu wciąż wymaga sporej poprawy.
0
Andre
17 lutego 2019, 01:34
@nokoments Zmień płytę z tekstami, bo robisz się już nudny...
0
Andre
17 lutego 2019, 01:45
@Miszcz Porównywanie obecnego Milanu z Frosinone, Spal czy Benevento to jest dopiero absurd. Oczywiście, że Juve jest hegemonem już od kilku lat, ale nawet tak wielką drużynę też można pokonać, co najlepiej pokazała ostatnio Atalanta w Pucharze Włoch. A chyba nie chcesz mi wmówić, że Atalanta jest zespołem lepszym od Milanu.
0
Gerada
(ostatnio aktywny: godzinę temu )
17 lutego 2019, 01:57
Sytuacja Kessiego po dośrodkowaniu Suso to odpowiednik sytuacji bramkowej Atalanty. Więc nawet przed bramką Piątka byliśmy na remis w sytuacjach bramkowych. Poza tym zwróć uwagę na to o czym piszę praktycznie co mecz. Grę mamy prowadzić z Cagliari a nie na wyjazdach z Romą czy Atalanta. Rozsądny trener wie, ze w takich meczach należy się bronić i czekać na swoje szanse. W piątek znów to my będziemy zapewne prowadzili grę, jak na San siro przyjedzie Empoli.
5
Andre
17 lutego 2019, 02:37
@Gerada Zespół, który aspiruje do pierwszej czwórki Serie A powinien jednak nauczyć się, jak kontrolować mecz nie tylko u siebie, ale również i na wyjazdach. Murowanie bramki na wyjazdach i jedynie czekanie na okazje nie zawsze przynosi dobre rezultaty, o czym Milan za kadencji Gattuso przekonał się już wiele razy.
0
Jogin
(ostatnio aktywny: 6 godzin temu)
17 lutego 2019, 07:44
Andre Mówisz, że czyjeś porównania są błędne, ale Twoje gadanie, że Milan powinien być taki silny, jak Inter lub Juve, że powinien ich cisnąć, to zobacz proszę doświadczenie jakie posiadają zawodnicy Interu i Juve, mamy jeden z młodszych składów Serie A, jesteśmy na 4 miejscu i cały czas się rozwijamy. A co do gdybań, gdyby latem Gattuso dostał takich zawodników jak Paqueta i Piątek, za Laxalta i Samu dostał jednego solidnego zawodnika na lewe skrzydło, możliwe że bylibyśmy za Juventusem :) Tak samo polecam obejrzeć skrót meczu, bo nawet w skrócie nie ma za wielu sytuacji Atalanty z pierwszej połowy co oznacza, że ich dominacja praktycznie była rozbijana przed polem karnym i o to chodziło w tym meczu, jeśli plan był taki, to został wykonany i chwała Gattuso, że mu się udało. Ile to drużyn stara się postawić autobus w bramce i nie generują dużo akcji ofensywnych, po czym przegrywają mecze, a tutaj popatrz wygrana z drużyna, która jest na fali, aż 3:1.
3
Andre
17 lutego 2019, 14:42
@Jogin Oczywiście, jak najbardziej cieszy mnie wygrana z Atalantą, ale uważam, że z taką taktyką Gattuso to my daleko nie zajdziemy. Przypomnij sobie, w ilu meczach w tym sezonie Milan stracił frajersko punkty w meczach wyjazdowych właśnie przez taktykę murowania własnej bramki i jedynie czekania na okazje. Dobry trener potrafi dostosować taktykę pod konkretnego przeciwnika, a nie grać ciągle jednym i tym samym defensywnym schematem w każdym wyjazdowym meczu...
0
FaNaTyK 2.0
(ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-10-10)
16 lutego 2019, 22:52
Zwycięskiego składu się nie zmienia. Tylko Samu za Suso (wykartkowany?) i jedziemy z Empoli.
0
nokoments
(ostatnio aktywny: Dzisiaj, 07:22)
16 lutego 2019, 23:47
Coś czuję, że z Empoli prawe skrzydło będzie dzięki temu wyglądać dużo lepiej jak w dwóch ostatnich meczach.
2
Umberto
(ostatnio aktywny: godzinę temu )
16 lutego 2019, 22:50
Kessie z Empoli powinien rozpocząć mecz na ławce, Biglia pewnie nie jest gotowy ale może by tak Conti zagrał na jego pozycji
1
The Legend
(ostatnio aktywny: godzinę temu )
16 lutego 2019, 23:02
Błagam o litość !
10
BadMad
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 10:55)
16 lutego 2019, 23:35
Conti za Tanka?..
Niech i ten Bigliaw końcu nawiąże do swoich rzeczywistych umiejętności i zluzuje Iworyjczyka który bezwzględnie potrzebuje rotacji.
0