To na co dzisiaj zwalamy winę panowie?
Kontuzje? Sędziowie? Może murawa?
Bo przecież postawa trenera i piłkarzy jak zwykle bez zarzutu. Mam nadzieję, że Silvio na to patrzy i pisze smsa do Guardioli.
KAZUYAH, w sumie to twoje zdjęcie pokazuje, że nie było spalonego, musiałbym to zobaczyć z innego kąta, bo na pierwszy rzut oka wydawał mi się ewidentny, a teraz już dużo mniej.