Jak informuje telewizja Sky, Mattia Caldara wraca na boisko. Obrońca uporał się z poważną kontuzją ścięgna Achillesa i mięśnia łydki, która wyeliminowała go z gry na prawie pół roku. Piłkarz trenuje na pełnych obrotach z drużyną od paru dni, ale nie dostał jeszcze zgody na powrót do kadry meczowej pierwszego zespołu. Sytuacja wygląda jednak na tyle dobrze, że powinniśmy się go spodziewać w sobotnim meczu Primavery przeciwko Palermo. Wkrótce były zawodnik Atalanty powinien już być do pełnej dyspozycji Gennaro Gattuso.