Piłkarze Milanu po wielkich cierpieniach na boisku zdołali wygrać 1-0 w domowym spotkaniu z US Sassuolo. Jedyny gol padł w 35 minucie za sprawą samobójczego trafienia Liroli, w całym zamieszaniu pod bramką gości brał udział również Mateo Musacchio. W drugiej połowie przewagę mieli goście, ale wszystkie plany pokrzyżował Consigli, który po faulu na Piątku wyleciał z placu gry. Gdy gospodarze grali w przewadze uspokoili grę i dowieźli korzystny rezultat do końca.
Mecz zaczął się od spokojnej gry z obu stron. Żadna z ekip specjalnie nie kwapiła się do ataku. W 35 minucie Rossoneri objęli prowadzenie, oprócz tego były jeszcze strzały Piątka lewą nogą i Calhanoglu w mur z rzutu wolnego. Po stronie gości największe zagrożenie sprawiał Boga, który raz trafił w słupek, a później udało mu się nawet zdobyć ładną bramkę, która musiała zostać jednak anulowana ze względu na pozycję spaloną. Ogólnie gra Milanu nie rzucała na kolana, ale wynik do przerwy był pozytywny.
W drugiej połowie drużyna przyjezdnych całkowicie zdominowała wydarzenia boiskowe. Do 63 minuty praktycznie bez przerwy gra toczyła się na połowie Milanu. Neroverdi straszyli strzałami, dośrodkowaniami, ale nie stworzyli klarownej, stuprocentowej okazji. We wspomnianej 63 minucie Kessie zagrał do Piątka, piłka przeskoczyła bramkarza który musiał faulować Polaka. Consigli obejrzał za to zagranie czerwoną kartkę i został zastąpiony przez Pegolo. Rzut wolny z 20 metrów wykonał Suso, ale po jego strzale piłka odbiła się od muru i wyszła na corner. W 76 minucie Piątek mógł zaliczyć asystę do Kessiego - Il Pistolero wystawił piłkę pomocnikowi na czystą pozycję, ale ten nie wykorzystał okazji i jego strzał został zatrzymany przez Pegolo. W 84 minucie Iworyjczyk znów zmarnował szansę, którą sam sobie wypracował indywidualną szarżą. Pod koniec spotkania Berardi strzelał jeszcze z wolnego, ale napastnik gości pomylił się i uderzył w trybuny. Do drugiej połowy zostało doliczone 5 minut. Milan ostatecznie zgarnął 3 punkty i po 26. kolejce zameldował się na 3. pozycji w ligowej tabeli wyprzedzając Inter o jeden punkt.
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma - Calabria, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Bakayoko(56' Biglia), Paqueta(73' Castillejo) - Suso, Piątek(84' Cutrone), Calhanoglu.
US SASSUOLO (4-3-3): Consigli - Lirola, Demiral, Ferrari, Peluso - Sensi, Locatelli(62' Bourabia), Manganelli(68' Pegolo) - Berardi, Djuricic(74' Matri), Boga.
Bramki: 35' Lirola (sam.)
Żółte kartki: 37' Bakayoko, 51' Paqueta
Czerwona kartka: 63' Consigli (faul taktyczny)
Arbiter główny: Paolo Valeri (Rzym)
Miejsce: San Siro (Mediolan)
Frekwencja: 61 462
*** SKRÓT MECZU ***
Ps. Nie mówię żeby ich od razu sprzedawać. Są inni, jeszcze gorsi, których trzeba pożegnać. Niech zostaną i pokażą na co ich stać. Ja jednak uważam że poważny LP i PP pokażą im miejsce w szeregu.
Boro skończony AWF i Kursy trenerskie II stopnia nie pieprz że się nie znam
Nie tolerujemy wyjazdów personalnych czy uderzania w rodzinę. Ostrzeżenie. /g88
Dość. Do pewnego momentu pewne rzeczy tolerujemy ale nieustanne obrażanie trenera to już przesada. Ostrzeżenie. /g88
Nie rozumiem płaczu o Suso, kiedy większość zespołu zagrała dziś przeciętnie. Samu też słabo po wejściu. Jemu lewa strona chyba nie pasuje.
Najważniejsze 3 pkt i 3 miejsce! O stylu nikt nie będzie pamiętać. Cierpieć też trzeba umieć i to mnie cieszy. Nie da się golić każdego po 3:0.
Ależ mi się twarz cieszy gdy oglądam tabelę :D