Obecny tydzień upłynie drużynie Milanu na przygotowaniach do sobotniego meczu z Chievo, który rozpocznie się o godzinie 20:30 na Stadio Marc'Antonio Bentegodi w Weronie. Mikrocykl treningowy rozpocznie się we wtorek, gdyż w poniedziałek zespół ma dzień wolny.
Jak pisze portal MilanNews, w obliczu starcia z "Latającymi Osłami" nie można wykluczyć kilku roszad w "żelaznej" często wyjściowej jedenastce rossonerich. Zawieszonego za nadmiar żółtych kartek Ricardo Rodrigueza zastąpi najprawdopodobniej Diego Laxalt. Szansę może otrzymać również Lucas Biglia, który wskoczyłby do składu za Tiemoue Bakayoko. Wielką chęć gry od początku przejawiają ponadto tacy zawodnicy jak Samu Castillejo czy Patrick Cutrone, którzy rywalizują na swoich pozycjach odpowiednio z Suso oraz Krzysztofem Piątkiem.
Z całym szacunkiem, ale Rino na to nigdy nie patrzył, gdyż np w Superpucharze Suso, był zawieszony za kartki :-) Rino ma pupili Hakan, Biglia, Kessie, Suso, RR - oni sa nie do ruszenia. Bez formy mają grać i koniec.
Tylko, że mamy Bakayoko, Paquetę, Samu w gazie, i co z nimi zrobić? Mają siedzieć na ławie tylko i gnić jak Montolivo, Berto czy Mauri? Po co mamy sprowadzać Depaya, SMS, czy innych, skoro oni na dzień dobry będą do ławy. Wydaje mi się, że zawodnik, który ma wyższa formę powinien grać. A nie dawać szansę 20 meczy, żeby w końcu w jednym meczu strzelił np. Hakan i niby się przełamał, ale później znowu piach. Wcale się nie zdziwię jak Biglia będzie kosztem Bakayoko grał resztę sezonu a później Jack za Paquetę...
Bakayoko --> Biglia
Suso --> Castillejo
Gigio - Conti,Musa,Abate,Laxalt - Kessie,Biglia,Paqueta - Borini,Cutrone,Castillejo.
Spokojnie na Chievo wystarczy, a niech podstawowi wypoczną na derby.