Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zwycięstwo Turcji i widowiskowe trafienie Çalhanoğlu [VIDEO]

22 marca 2019, 23:53, Ginevra Aktualności
Zwycięstwo Turcji i widowiskowe trafienie Çalhanoğlu [VIDEO]

W meczu eliminacji Euro 2020 reprezentacja Turcji pokonała na wyjeździe 2-0 (1-0) drużynę Albanii. Pięknym golem po indywidualnej akcji popisał się Hakan Çalhanoğlu, który ustalił wynik spotkania. Pomocnik Milanu rozegrał pełne 90 minut. 


R E K L A M A





21 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MrCostacurta
MrCostacurta
23 marca 2019, 12:57
No to się nastrzelał na kolejne pół roku.
5
23 marca 2019, 11:21
Grał na 10tce więc nic dziwnego , tylko niewidomy może go wystawiać na skrzydle i liczyć że może w końcu wypali.
6
Cesash
Cesash
23 marca 2019, 11:30
Chciałem to napisać.
1
jasiom22
jasiom22
23 marca 2019, 14:52
Dokladnie.
1
Gianni Rivera
Gianni Rivera
23 marca 2019, 10:17
Uwielbiam polską mentalność. Poważnie. Oglądam i czytam komentarze ekspertów po meczu Polska - Austria. "Czy Polska zasłużyła na zwycięstwo? Skoro wygrała, to tak." No super. Grali gorzej, pod Brzęczkiem w ogóle nic się nie klei. Ale zasłużyli. Kiedy Milan wygrywa, to nie zasługuje, wszystko fuksem, nawet jak dołoży przeciwnikom 3:0. Ech. :)
6
milan78
milan78
23 marca 2019, 11:15
Serio nie widzisz różnicy w futbolu reprezentacyjnym i klubowym?
Ten pierwszy jest bardzo przewidywalny, nudny, taktycznie nieinteresujący, a powodem jest po prostu brak czasu dla selekcjonerów.Nowoczesne granie polega na wdrażaniu w piłkarzy instynktów, zapamiętania tego jak się powinni poruszać i grania na pamięć, na jedno spojrzenie na kolegę.Tego nie osiągniesz widząc piłkarza raz na trzy miesiące....To futbol klubowy wyznacza trendy.Zatem uprawnione jest wymaganie czegos więcej od piłki klubowej
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
23 marca 2019, 11:26
milan78 Ja o jednym, Ty o drugim. Ja o zwycięstwach, Ty o stylu. Doskonale rozumiem, że od reprezentacji nie oczekuje się tak dużo, jak od niektórych klubów, niemniej jednak zwycięstwo to jest zawsze zwycięstwo. Jeżeli ktoś jest w stanie zaakceptować i cieszyć się wygraną reprezentacji, która wygrywa po bezbarwnym meczu, to nie jestem w stanie pojąć, jak można się nie cieszyć z wygranej klubu, któremu się kibicuje. Ja osobiście rozróżniam - jako kibic - styl od zwycięstwa, bo za styl punktów nie dają, za zwycięstwa owszem. Naturalnie, można grać pięknie i wygrywać. Można też grać pięknie i przegrywać albo grać brzydko i wygrywać. Z dwojga złego wolę siermiężną grę i punkty, niż grę piękną i nieefektywną. Milanu na razie nie stać na piękną grę. Naturalnie, można przytoczyć przykłady biedniejszych klubów: Atalanty czy Fiorentiny, może także Sampdorii, które potrafią grać pięknie dla oka - szczególnie Atalanta się w tym lubuje - ale mimo pięknej gry i czasami wysokich zwycięstw to kluby te już odpadły z walki o puchary, może jeszcze Atalancie jedynie uda się LE uratować. Ot, tyle. :)

To tak w nawiązaniu do Twojego komentarza odnośnie stylu. Ja zawsze będę podtrzymywał opinię, że wygrana to wygrana, czy 5:0, czy 1:0 po farfoclu w 95 minucie, bo na koniec i tak liczą się wynik i punkty. Każdy może przypomnieć wyniki Milanu czy miejsce zajęte na koniec sezonu, mało kto przypomni to, jak Milan grał poszczególne mecze. Na 50 (pi razy oko) meczów w sezonie zagorzały kibic zapamięta może z pięć czy sześć, te najbardziej wybitne lub najbardziej koszmarne, reszta uleci z pamięci i już sezon później nikt ich pamiętał nie będzie.
Edytowano dnia: 23 marca 2019, 11:27
3
matten
matten
23 marca 2019, 12:32
Masz rację. Ja cieszę się zarówno ze zwycięstw Milanu, jak i ze zwycięstw reprezentacji niezależnie od stylu w jakim zostały one osiągnięte. Nie oznacza to jednak, że po meczu nie można analizować i wypowiadać krytycznych opinii.
Jak dla mnie jeszcze za wcześnie, aby w sposób jednoznaczny wypowiadać się na temat reprezentacji selekcjonera Brzęczka (choć pojedyncze decyzje krytykować można, jak np. wystawienie w pierwszym składzie przeziębionego Milika kosztem Piątka), ale Milan to inna para kaloszy, bo trener Gattuso pracuje już ponad rok i jego praca ma zarówno dobre jak i złe strony.
1
Zako
Zako
23 marca 2019, 15:34
Gianni Rivera - nie trafia do mnie totalnie argument, że np. Atalanta gra pięknie , ale odpadła z walki o puchary. Naprawdę, uważasz, ze to przez ich styl, czy raczej jednak róznice kadr? W sama zimę wydaliśmy więcej niż oni wydali/ wydadzą przez X lat, to normalne, że może im zabraknąć siły na cały sezon, ale róznica mimo wszystko nie jest taka duża, a na mecze z TOPem ligi wychodzą z wiekszym nozem w zębach niz Milan :).
1
Legenda Shevchenko
Legenda Shevchenko
23 marca 2019, 09:59
Trzeba przyznać, że uderzenie to on ma.
0
AlexisRossonero
AlexisRossonero
23 marca 2019, 09:53
On musi grac w srodku.. Na skrzydle to tylko 50% jego potencjalu..
0
Milanboy
Milanboy
23 marca 2019, 07:52
Gratki Hakan, bo w Serie A tak nie może niestety trafiać, za mało przestrzeni
0
MK92
MK92
23 marca 2019, 06:35
Żeby we Włoszech takie autostrady do swoich bramek otwierali przeciwnicy... Ale gol Hakana przedni. Takich precyzyjnych strzałów zdecydowanie za mało w jego wykonaniu widzimy na co dzień.
2
Orzelek79
Orzelek79
23 marca 2019, 06:27
Brameczka jak za najlepszego Hakana. Wraca do formy.
3
krisss811
krisss811
23 marca 2019, 03:53
Nasz "skrzydłowy". Świetna akcja.
1
MR. X
MR. X
23 marca 2019, 00:54
Żeby ten Nasz Hakan w Milanie częściej robił takie rzeczy.. To by było fajnie.
0
AC Kamil
AC Kamil
23 marca 2019, 00:16
Bramka piękna, ale szczerze mówiąc grając na orlikach można odczuć większą presję ze strony obrońców drużyny przeciwnej, to co Albańczycy wyprawiali przy tej bramce nie mieści się w głowie na takim poziomie, zabrakło tylko czerwonego dywanu dla Hakana.
8
Nelson_Dida
Nelson_Dida
23 marca 2019, 00:00
panie Turek, u nas też tak poprosimy, jeśli łaska
4
Rocker
Rocker
23 marca 2019, 00:09
U nas nikt mu nie zostawi tylu hektarów przestrzeni...
10
Marcos Salinas
23 marca 2019, 06:34
Rocker
Przecież ta z Atalantą nie była zła i było miejsce na uderzenie sprzed pola karnego.
0
Piotrek1899
23 marca 2019, 08:12
Chyba nie. Z Atalantą, przed strzałem miał czas jedynie, by poprawić piłkę i huknąć, wczoraj przebiegł pół boiska zupełnie nie atakowany. Nie ma co porównywać. Poza tym, tam był lekki rykoszet, więc niewiadomo, czy bramkarz Albanii by tego nie wybronił.
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI