Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Włochy rozgromiły Liechtenstein. Zagrał Romagnoli

26 marca 2019, 22:40, cinassek Aktualności
Włochy rozgromiły Liechtenstein. Zagrał Romagnoli

Reprezentacja Włoch bez najmniejszych problemów pokonała w Parmie 6:0 (4:0) kadrę Liechtensteinu i po wygranej 2:0 z Finlandią dopisała do swojego konta kolejny komplet punktów w walce o awans na Euro 2020. Dwa gole strzelił Fabio Quagliarella (oba z rzutów karnych), a po jednym trafieniu dorzucili Stefano Sensi, Marco Verratti, Moise Kean oraz Leonardo Pavoletti. Przez całą drugą połową rywale grali w osłabieniu po ujrzeniu przez jednego z ich graczy czerwonej kartki.

Gianluigi Donnarumma tym razem spędził pełne spotkanie na ławce rezerwowych, natomiast 90 minut rozegrał Alessio Romagnoli.

W kolejnym spotkaniu kwalifikacyjnym do Euro, Włosi zagrają  8 czerwca na wyjeździe z Grekami.


R E K L A M A





12 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
milan78
milan78
27 marca 2019, 18:18
Mancini-trener przeciętny,nawet na włoskie standardy.Taki...nijaki.Ni to stawiający na obronę,ni to kontratakt.W ogóle cała wloska myśl trenerska tkwi w jakims interregnum.Wiedzą,że trzeba coś zmienić,żeby świat nie uciekl,ale nie wiedzą co.
Belgia,Hiszpania,Francja i Anglia są poziom wyżej.Trzy pierwsze nie wymagaja komentarza.Anglia w wydaniu reprezentacyjnym( a także klubowym) zalicza stały progres .
Linia obrony,poza Gigio,nie gwarantuje wysokiego poziomu na ME.Veratti nigdy na tym najwyższym poziomie (LM,gdzie ma nie gorszych partnerów niż w reprezentacji))nie potwierdzil opinii lidera,brak klasowej "9".
0
Galvo
Galvo
28 marca 2019, 09:21
Myślę, że mało który trener zmieniłby ten wszczepiony, włoski styl. Zawsze będą znani z solidnej defensywy i granie małym nakładem sił. Co nie zmienia faktu, że taki styl dał im cztery razy Mistrzostwo Świata. Belgia, Francja i Anglia - tak, ale Hiszpania? Chyba żartujesz. Aktualnie mają problem pokoleniowy, zobacz sobie aktualnie "najmocniejszy" skład Hiszpanów, to będziesz wiedział o czym mówią. Tam też jest wszczepione, że mają wymieniać po 800 podań na mecz, mając przy tym 70% posiadania piłki, to prawda. Niezależnie od pokolenia zespoły grają podobnie, ale jeśli chodzi o personalia to kłopot. Jeśli chodzi o skład, to Włochy > Hiszpania zdecydowanie. Patrząc przyszłościowo na reprezentacje, to Belgię też czeka kryzys, bo ta świetna generacja się starzeje, a zamienników - ani widu, ani słychu. O Francji nie muszę mówić, bo tam chyba nie było, nie ma i nie będzie słabej generacji. Anglia posiada perełki, mogą z zawodników u23 ułożyć taką reprezentacje, która byłaby i tak jedną z najsilniejszych w Europie. Włochy, tak samo jak Holandia, po tym latach posuchy ciężko cokolwiek przewidywać, bo tak naprawdę do końca się nie dowiesz na co stać tę reprezentacje. Pisząc, że dany zespół to max np, ćwierćfinał mija się z celem, bo na takie wnioski ma wpływ duża ilość czynników. Możesz mieć łatwą grupę, potem wpaść też na łatwego przeciwnika. Zobacz sobie drabinkę z Euro 2016, po jednej stronie drabinki była tylko mocna Portugalia, a po drugiej cały asortyment europejskich potęg. Nie wiem, nie chcę tutaj przewidywać cokolwiek, ale jeśli patrzeć w przyszłość, to ta reprezentacja zaczyna swoją, nową historię. Ma bardzo fajną generacje piłkarzy, nie musi się martwić o przyszłość, a taka Belgia, Chorwacja, Szwajcaria. Kto z młodych jest taki "dobry"? Nikt.
0
daro12555
daro12555
27 marca 2019, 18:07
Po co w tej kadze Quagliarellia,Chcielini będą tylko gorsi -Awans mają praktycznie pewny to zanim zgrywać Romka cz Bonnucim .
0
milan78
milan78
27 marca 2019, 17:12
Nie wierze w tą reprezentację.Wyjście z grupy na ME i to wszystko.Inni będą rozdawać karty.
0
Galvo
Galvo
27 marca 2019, 17:33
Lubię się wdawać w dyskusje, dlatego zapytam "dlaczego nie wierzysz w tę reprezentację?".
0
Galvo
Galvo
27 marca 2019, 07:18
Oglądałem całe spotkanie. Wiadomo, ciężko oceniać na tle takiego rywala, ale naprawdę świetny mecz reprezentacji Włoch. W ogóle "Włochy" zawsze kojarzą się z dojrzałością, ze starszą reprezentacją,

Wczoraj, oprócz Sirigu, Bonucciego i Quagliarelli ten skład był naprawdę bardzo młody, a wszyscy wiemy, że Sirigu to zmiennik naszego, młodego golkipera, w miejsce Quagliarelli równie dobrze może grać Kean, a w miejsce Bonucciego - Izzo, albo Caldara i ta kadra będzie miała średnią wieku 24/25 lat.

Mnie to cieszy, bo zaraz po reprezentacji Polski, kibicuję Włochom. Narzekają, że nie mają kim grać, a generacja piłkarzy rośnie w siłę.
Edytowano dnia: 27 marca 2019, 07:19
0
MarcoFerrero
MarcoFerrero
27 marca 2019, 09:03
Jak zwykle również oglądałem całe spotkanie, trochę mnie rozczarowały tylko dwa gole w drugiej połowie gdzie goście grali już jednego zawodnika mniej. Wydaje mi się, że Spinazzola jest obecnie dużo lepszym piłkarzem niż Biraghi i to pokazują jego ostatnie występy. Kean prze kozak gubi rywali na paru metrach, szybkościowo włosi dawno nie mieli takiego zawodnika. Szkoda, że Romagnoli nie wykorzystał jego podania, prawa noga naszego kapitana to jednak służy głownie do podpierania ;) co pokazał choćby mecz z Empoli... Bardzo podoba mi się to jak Mancini nadał nowe życie Azzurrim
0
Galvo
Galvo
27 marca 2019, 11:17
Masz racje, spokojnie ten wynik koło 8:0 mógł się zakręcić, chociaż uważam, że jak na Włochy to i tak wysoka wygrana. Oni w eliminacjach potrafili męczyć się z Macedonią czy Armenią i albo z nimi wygrywać jedną bramką, albo co gorsza - remisować, dlatego też nie narzekałbym na ten wynik. Co do drugiej połowy, to wydaję mi się, że po prostu już aż tak się nie starali. To jest ogromny minus Azzurich, że czasem ma się wrażenie, że nie dążą do zdobycia kolejnej bramki, tylko do tego, żeby ten mecz się już skończył. Na pewno wracają do żywych pod wodzą Manciniego, chociaż ciężkie mecze zaczną się w czerwcu. Grecja na wyjeździe i Bośnia i Hercegowina u siebie to już będą solidne sprawdziany. Jeśli chodzi o skład, to prawda, że Spinazzola > Biraghi. W ogóle nie rozumiem fenomenu tego drugiego. Moim zdaniem tej reprezentacji brakuje dwóch ogniw: typowej dziewiątki, oraz partnera dla Romagnoliego (mówię teraz o przyszłości reprezentacji Włoch). Kluczem ich gry jest mimo wszystko solidna defensywa, oraz środek pola, który moim zdaniem należy do jednych z najlepszych w Europie.
Edytowano dnia: 27 marca 2019, 11:23
1
milan78
milan78
28 marca 2019, 13:27
"Hiszpania? Chyba żartujesz. Aktualnie mają problem pokoleniowy, zobacz sobie aktualnie "najmocniejszy" skład Hiszpanów, to będziesz wiedział o czym mówią. '

De Gea-Carvajal,Ramos,Pique-Alba-Busquets,Koke,Saul-Asensjo,Morata,Isco

Faktycznie,nie ma na czym budować nadziei na wygranie Euro.Tym bardziej,że ławie siedze takie "cieniasy" jak Gaya,Vasquez,Rodri,Rodrigo czy Ceballos
0
Galvo
Galvo
28 marca 2019, 13:40
Carvajal, Koke, Saul, Isco - niepowołani,
Pique - zakończył karierę w reprezentacji.

Hm, aktualnie najmocniejszy skład Hiszpanii (biorę pod uwagę tylko zawodników powołanych przez Luisa Enrique): De Gea - Alba, Hermoso, Ramos, Navas - Ceballos, Busquets, Saul - Bernat, Morata, Asensio,

Jedenastka Hiszpanii sześć/siedem lat temu:
Casillas - Alba, Ramos, Pique, Arbeloa - Alonso, Xavi, Iniesta, Fabregas - Torres, Villa.

Naprawdę nie widzisz różnicy? Nie napisałem, że Hiszpania jest słaba, ale to nie ten kaliber co Francja. W Lidze Narodów przegrali nawet z Chorwacją, która od czasu mundialu w Rosji jest w kryzysie. Anglia ich wyprzedziła (również z nimi wygrała). 2:1 u siebie z Norwegią, 0:2 na wyjeździe z Maltą, jeżeli to są wyniki, które Cię przekonują, no to nie ma tematu. Skład naprawdę nie robi takiego szału jak kiedyś. Enrique podkreślił, że stara się wprowadzać młodych, ale to nie ten poziom co skład Hiszpanii, kiedy zdobywali mistrzostwo Europy, Świata i potem znowu Europy.

Wiadomo, że nie same nazwiska grają, ale Hiszpania nie wygląda mi na kogoś, kto może sięgnąć po mistrzostwo Europy. Pozmieniało się sporo w europejskim futbolu. Widzisz przyszłość np, dla bardzo mocnych aktualnie reprezentacji: Belgii, Chorwacji, Szwajcarii? Ja nie.

Trzeba patrzeć przyszłościowo na kadry i uważam, że Włochy mogą naprawdę namieszać, to samo Holandia, która jest w bardzo podobnej sytuacji co ekipa Manciniego. Lata wstydu, posuchy i chcą wrócić ze zdwojona siłą na sam szczyt.
Edytowano dnia: 28 marca 2019, 13:56
0
milan78
milan78
30 marca 2019, 08:54
Tak ,masz rację.Pique juz nie gra

"Carvajal, Koke, Saul, Isco - niepowołani,"

I co ztego,że w marcu nie zostali powołani?My rozprawiamy o szansach na ME.Wątpisz w to,że wywołana do tablicy czwórka spełni tam niepoślednią rolę?Ja nie

Podajesz wyniki meczów towarzyskich czy w Lidze Narodów a mnie one w ogóle nie interesują.W piłce reprezentacyjnej licza sie tylko wielkie turnieje typu ME czy MŚ.Sądzisz,że dla gwiazd Barcy czy Realu wyzwaniem jest mecz z Norwegią?

"Widzisz przyszłość np, dla bardzo mocnych aktualnie reprezentacji: Belgii, Chorwacji, Szwajcarii? Ja nie."

Belgię widzę na podium ME.Podobnie jak Anglię czy Hiszpanię
0
Galvo
Galvo
30 marca 2019, 19:34
Meczów towarzyskich? Z Norwegią i Maltą to były spotkania o punkty w bardzo solidnej grupie, gdzie jeszcze występują mocni Szwedzi i Rumuni.

Nie powiedziałem, że nie spełni, ale to, że ktoś jest Hiszpanem nie oznacza, że gra w kadrze. Zależy czy mówisz o piłkarzach hiszpańskich, czy o powołanych piłkarzach. Enrique nie powołał tej czwórki, co oznacza, że nie możesz ich wpisywać jako siłę Hiszpanów, ponieważ oni nie zagrają.

Oceniam po kadrze, którą Enrique powołał i naprawdę nie robi szału, gra to samo, spójrz na wyniki.

Co do Belgii, to chodziło mi o przyszłość (6/8 lat do przodu). Kończy się generacje tych, wielkich nazwisk, a czy zaczyna nowa? Nie. Co innego w Anglii i Francji, gdzie złożyłbyś z graczy poniżej 23 roku życia taką repkę, która spokojnie walczyłaby z najlepszymi.
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI