GENNARO GATTUSO: "To nasz słabszy moment. Możemy rozmawiać o schematach, próbujemy wiele rozwiązać, ale w tej chwili nam nie idzie, co nie znaczy, że możemy się teraz poddać. Dziś fizycznie wyglądaliśmy nie najlepiej, wyglądaliśmy na zmęczonych, widziałem po stracie gola, że drużyna jest przygaszona. Nie możemy się teraz poddawać, musimy odzyskać siły i pozbyć się strachu. Graliśmy jakby z zaciągniętym hamulcem ręcznym zarówno na poziomie fizycznym, jak i mentalnym. Rola Paquety? Kiedy mówię, że potrzeba czasu, aby wyćwiczyć pewne rzeczy, nie wszyscy słuchają. Dziś spróbowaliśmy, bo mieliśmy wygrać, ale w półtora dnia nie da się uzyskać tej samej płynności, co w ustawieniu ćwiczonym od lat. Dziś wiele rzeczy nie wyszło zbyt dobrze. Jak się pozbierać? W ciągu sezonu wszystkie drużyny mają swoje wzloty i upadki, w tej chwili też nas dopadł dołek formy. Musimy wrócić do tego, co było naszym pewnikiem. Trzeba zachować spokój, bo kiedy brakuje błysku, wydaje się, jakby piłka ważyła 120 kilo. Jutro przeanalizujemy ten mecz, odzyskamy siły i postaramy się unikać szkodzenia sobie samym. Kontuzje? Wczoraj Kessie przerwał trening po 10 minutach, rano próbował ponownie, ale po południu został przebadany rezonansem i okazało się, że ma drobne zapalenie w kolanie. Nie chcieliśmy ryzykować. Paqueta doznał brzydkiego skręcenia, które wszyscy widzieliśmy. Suso ma stłuczoną stopę i nie trenował, miejmy nadzieję, że wróci na Juve. Jutro ocenimy też stan Donnarummy. Gol po rzucie rożnym na korzyść Milanu? Problemem w tej kontrze jest nasza szybkość, bo dziś po raz pierwszy brakowało nam sił. Nie ustawiliśmy się właściwie i Udinese zaskoczyło nas szybkim atakiem. 4-4-2 w końcówce? Castillejo często znosiło na prawą, więc nie mogłem dalej naciskać na grę z trequartistą i zarządziłem powrót do czwórki w linii. Paqueta za napastnikami to inny typ zawodnika".
Gattuso: "Złapaliśmy dołek, ale nie możemy się w tej chwili poddawać"
2 kwietnia 2019, 22:16, Ginevra Aktualności
FORZA MILAN
Ktoś po LE napisał tu broniąc Rino, że musimy "ciułać punkty". No to ciułamy 1/9 w ostatnich trzech meczach...
Co do Pisy to właśnie Gattuso wprowadził ją do Serie B mając naprawdę słaby skład. Pisa w Serie B nie miała najmniejszych szans się utrzymać. To, że zrobił z nich tak silną w defensywie drużynę to była jedyna szansa na utrzymanie, bo ci zawodnicy nie nadawali się na te rozgrywki, więc nie pisz głupot jeżeli nie znasz okoliczności.
"Nawet Jagiellonia nie chciała go" Podziwiam, że jesteś w stanie podać dalej każdą głupotę jaką usłyszysz bez sprawdzenia jej. Plotki o ofercie z Jagiellonii zostało zdementowane. Gattuso nigdy nie dostał oferty z tego klubu.
Z dnia na dzień piszesz coraz większe głupoty. Naprawdę ludzka głupota to jedyna rzecz, która nie ma granic.
Widać, w Jagiellonii znają się na rzeczy ;)
Ale dopóki trenuje nas Gattuso to kibicuje mu z całego serca bo co jak co ale jak do tej pory od czasów Allegriego NIKT nie miał lepszych wyników. Forza!
"Gattuso nigdy nie będzie dla Milanu ciężarem.".Serio?Nigdy?A 50 mln za brak awansu do LM to niby co jest?A kolejne jesienne wyprawy do Luksemburga czy Bułgarii?Ekscytujące?Liczy się tylko i wyłacznie klub i jego dobro a Gattuso działa na szkodę pracodawcy.Tylko tyle i aż tyle