La Gazzetta dello Sport tradycyjnie wybrała najlepszego i najgorszego w swojej opinii zawodnika Milanu w poprzednim meczu. Dziennikarzom mediolańskiego dziennika za potyczkę z Udinese najbardziej przypadła do gustu postawa Patricka Cutrone. Napastnik został oceniony na "6.5" i podkreślono jego sportową złość spowodowaną wieloma tygodniami przesiedzianymi ostatnio na ławce rezerwowych, a także ładną asystę przy golu Krzysztofa Piątka. Na drugim biegunie z kolei, z oceną "5", znalazł się Lucas Biglia. LGdS zaznaczyło, że Argentyńczyk był w swoich poczynaniach niezwykle bierny, a kolejne podania do tyłu wzbudzały gwizdy na San Siro.
Ciekaw jestem jak dalej będzie K. Piątek wyglądał, bo na razie nie można za bardzo Go ocenić. Więcej informacji uzyskamy, jak drużynie nie będzie szło, bo ostatnie trzy mecze to jeszcze zbyt szybko, aby mówić o "delicato momento". Wtedy wydaje się mi, że nagle przeciwnicy KP pojawią się jak grzyby po deszczu.
Smieszny jestes , przed Gattuso tez nie bylo tu trenerow a parodysci pokroju Inzaghiego,Seedorfa,Brocchiego,Montelli i Mihajlovicia , ich umiejetnosci widac po tym co robili po Milanie.Era powaznych trenerow skonczyla sie po Allegrim ,troche dawno.Gattuso to stazysta.Pierwsze ma wyleciec Gattuso a potem transfery , facet nie zasluguje na to zeby wydac kolejne 300 mln kompromitujac Milan na swiecie a potem go dopiero zwolnic w trakcie sezonu , koniec tej chorej szopki w tym klubie.Zostanie do konca sezonu i potem natychmiastowy OUT.
Dorzuciłbym jeszcze Calabrię - krew mnie bolała wczoraj jak patrzyłem na jego wrzutki.
Narzekasz, ze Bakayoko nie zagrał na swojej pozycji? A co miał zrobić nasz kochany trener ? Wystawić zamiast Bigli Mauriego ?