W wielkanocnej scenerii odbędzie się wyjazdowy mecz Milanu z beniaminkiem Serie A, Parmą. Rossoneri staną naprzeciw swoich rywali na Stadio Ennio Tardini we wczesne wielkosobotnie popołudnie, aby zainkasować komplet punktów i przybliżyć się do osiągnięcia swojego celu, o który walka wkracza już w absolutnie decydującą fazę.
Parmeńczycy jesienią pokazali się na ligowych boiskach z bardzo dobrej strony. Długo punktowali na miarę zespołu, który może zachować aspiracje sięgające pozycji w pobliżu tych gwarantujących awans do europejskich pucharów. Runda rewanżowa w wykonaniu ekipy gialloblu jest już jednak rozczarowująca.
Od początku 2019 roku Parma wygrała raptem dwa razy. Zwyciężyła 2:1 na wyjeździe z Udinese oraz 1:0 u siebie z Genoą. Ponadto cztery potyczki zremisowała i doznała aż siedmiu porażek. Z tego powodu zajmuje obecnie w tabeli 14. miejsce i ma tylko 6 punktów przewagi nad otwierającym strefę spadkową Empoli.
Pomimo wyraźnego kryzysu formy beniaminka, trudno jednak wyobrazić sobie scenariusz zakładający jego spadek do Serie B. W spotkaniu z Milanem parmeńczycy oczywiście nie będą faworytem – tym bardziej, że muszą radzić sobie z kilkoma osłabieniami.
Z powodu kontuzji zabraknie podstawowego napastnika gialloblu, Roberto Inglese. Urazy wykluczają również Jonathana Biabiany’ego, Alberto Grassiego oraz Francisco Sierraltę. Do zdrowia powrócił za to kapitan zespołu, Bruno Alves – Portugalczyk zagra od początku na środku defensywy swojej drużyny.
Na Ennio Tardini bez wątpienia liczą na swoją największą gwiazdę – Gervinho. Iworyjczyk wrócił latem zeszłego roku do Włoch i pokazuje, że wciąż stać go na wiele. Podobnie jak inny doświadczony zawodnik Parmy, który kontrakt z klubem podpisał latem – Juraj Kucka. Słowak z miejsca stał się podstawowym graczem swojej ekipy i teraz zanotuje pierwszy występ przeciwko Milanowi od momentu, w którym opuścił mediolańskie szeregi w 2017 roku.
Trener Gennaro Gattuso może natomiast cieszyć się odzyskaniem wszystkich kontuzjowanych graczy. Między słupki powróci Gianluigi Donnarumma, z kolei najnowsze doniesienia o Lucasie Paquecie mówią, że Brazylijczyk rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych. W takim wypadku ponownie w pomocy wystąpi Hakan Calhanoglu, zaś miejsce na lewym skrzydle utrzyma Fabio Borini.
W perspektywie środowego rewanżu z Lazio w Pucharze Włoch, w miejsce Mateo Musacchio tym razem wystąpić ma natomiast Cristian Zapata, z kolei za Davide Calabrię ujrzymy Andreę Contiego.
Poprzedni raz mediolańczycy zmierzyli się z parmeńczykami w niedzielę, 2 grudnia ubiegłego roku na San Siro. Wygrali wówczas 2:1 m.in. dzięki ostatniej dotychczas ligowej bramce Patricka Cutrone. Poprzednia wizyta rossonerich na terenie gialloblu przypada natomiast na 14 września 2014 roku, kiedy to goście po absolutnie nieprawdopodobnym spotkaniu zwyciężyli 5:4.
Mecz 33. kolejki Serie A pomiędzy Parmą a Milanem rozpocznie się w Wielką Sobotę, 20 kwietnia o godzinie 12:30 na Stadio Ennio Tardini. Arbitrem głównym tego spotkania będzie Paolo Valeri z Rzymu. Transmisja na żywo w polskiej stacji telewizyjnej Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
PARMA FC (4-3-3): Sepe – Iacoponi, B. Alves, Gagliolo, Dimarco – Kucka, Scozzarella, Barilla – Sprocati, Ceravolo, Gervinho.
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma – Conti, Zapata, Romagnoli, Rodriguez – Kessie, Bakayoko, Calhanoglu – Suso, Piątek, Borini.
Co do meczu: 0:1. W drugiej połowie Piątek.