Wszystko wskazuje na to, że losy 4. miejsca w Serie A - a tym samym wywalczenia awansu do Ligi Mistrzów - w pięciu ostatnich kolejkach rozgrywek rozstrzygną się pomiędzy Milanem, Romą, Atalantą, Torino oraz Lazio. Poniżej prezentujemy porównanie terminarzy tych zespołów do końca ligowych zmagań:
Milan: Torino (W), Bologna (D), Fiorentina (W), Frosinone (D), SPAL (W)
Roma: Cagliari (D), Genoa (W), Juventus (D), Sassuolo (W), Parma (D)
Atalanta: Napoli (W - 33. kolejka), Udinese (D), Lazio (W), Genoa (D), Juventus (W), Sassuolo (D)
Torino: Milan (D), Juventus (W), Sassuolo (D), Empoli (W), Lazio (D)
Lazio: Sampdoria (W), Atalanta (D), Cagliari (W), Bologna (D), Torino (W)
Ps. Niesamowity zjazd trenerski Prandelliego po Euro 2012
Możesz pisać co chcesz nic nie zmieni faktu że ten sezon jest na żenującym poziomie .Najgorszy Juventus od lat , wygrywa ligę z 20 pkt przewaga.Smiech na sali.Druzyny walczace o LM i ich poziom gry to jakaś profanacja futbolu.
A no i dodajmy do tego że z kązdym z kim walczymy o 4 miejsce mamy bezpośrednie mecze wygrane (oprócz Torino z którym gramy już za tydzien) Więc czemu piszesz że nie zasługujemy bardziej od innych?
No to sam widzisz że innym drużyną się nie należy bardziej skoro mimo tak miernych wyników dalej utrzymujemy tą 4 lokatę i w bezpośrednich starciach byliśmy lepsi :)
Co ciekawe z przodu zespoły które walczą o życie czyli Spal,i Bologna oraz Cagliari
Torino jest solidna drużyna z pomysłem na grę. Wystarczy przypomnieć sobie pierwszy mecz na San Siro gdzie nie wiem jakim cudem nie wygrali z Milanem. U siebie są o wiele lepsi tym bardziej teraz... Szansą Milanu jest wygranie innych meczy gdzie też będzie ciężko (jeszcze na dodatek jeśli SPAL będzie walczyć o utrzymanie w ost. kolejce z nami) Musimy również liczyć ze Juve wygra lub chociaż zremisuje z Roma. Kean i inni na pewno będą chcieli ten mecz wygrać ale czy drugiemu garniturowi Juve starczy na to umiejętności? Milan sam sobie przegrał LM fatalna serią z Parma i Udinese i tym podobnym zespołom....
Atalanta też może być groźna, ze względu na swój styl i zawzietosc w tych meczach.
Nasz najtrudniejszy mecz to Torino, Fiołki na tym etapie będą już grać mecz o nic i może bez motywacji łatwiej ich Będzie pyknac.
Bez głupich wpadek i Forza Milan
Na wyjazdach gramy kiepsko, a u siebie z Bologną - będzie ciężko, bo zaczęli całkiem solidnie punktować.