Stacja Sky informuje, że operacja lewego kolana, jakiej po zerwaniu więzadeł poddał się Mattia Caldara, została przeprowadzona bez żadnych komplikacji. Zabieg odbył się w piątek w klinice Villa Stuart w Rzymie, a przeprowadził go znany lekarz - profesor Pier Paolo Mariani. Teraz włoskiego piłkarza czeka żmudny proces powrotu do zdrowia, który wyniesie od czterech do sześciu miesięcy. Na boisku tego zawodnika ujrzymy zatem najprawdopodobniej dopiero późną jesienią.
W przypadku Caldary nie mam Gattuso nic do zarzucenia.
Jeśli o Caldare chodzi to słabo zaczyna ale jest jeszcze młody więc może będzie lepiej. Jak na razie to duży kłopot bo obrona była obsadzona a teraz wygląda na to że trzeba będzie kogoś poszukać... No i mercato trochę nam chłopaczek rozwalił bo tak kupilibyśmy kreatywnego pomocnika + 2 skrzydłowych i jazda. A tak dochodzi jeszcze obronca. Marzeniem byłby De Light ale bez LM to bez szans... Uważam jednak że nie ma po co sprowadzać średniaków tylko poświęcić Musacchio, pozbyć się Mauriego, Bertolacciego, Montolivo i A. Silvy i inwestować w kogoś z top.