Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Trzy różne kontuzje Caldary w obecnym sezonie, każda poważniejsza od poprzedniej

3 maja 2019, 17:51, cinassek Aktualności
Trzy różne kontuzje Caldary w obecnym sezonie, każda poważniejsza od poprzedniej

Obecny sezon w wykonaniu Mattii Caldary to pasmo nieustannych problemów. Piłkarz doznał w nim już trzech kontuzji, z czego każda kolejna była poważniejsza od poprzedniej. Co istotne, wszystkie kłopoty zdrowotne Włocha dotyczyły różnych części ciała. Najpierw - na przełomie września i października - gracz przez miesiąc leczył uraz pachwiny. Gdy się z nim uporał, to na przeszkodzie stanęła ma kontuzja łydki i ścięgna Achillesa, przez co był wyłączony z treningów na cztery kolejne miesiące. W marcu Caldara był już powoływany do kadry meczowej i trenował na pełnych obrotach, a pod koniec kwietnia wrócił do gry w spotkaniu Pucharu Włoch z Lazio. Niestety - 2 maja podczas treningu padł na murawę po przypadkowym starciu  jednym z kolegów drużyny i zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, przez co na murawie ujrzymy go najwcześniej jesienią tego roku.


R E K L A M A





25 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Marcin78
Marcin78
4 maja 2019, 08:24
Musi być coś nie tak z tym Milan Lab tyle kontuzji w tym sezonie.
0
AC Kamil
AC Kamil
4 maja 2019, 15:42
Uwielbiam takie dorabianie głupich teorii, większość ludzi nie ma większego pojęcia o tej kontuzji i wypisuje później takie bzdury. Strzelam, że jakieś 99.99% procent osób interesujących się piłką nożną pierwszy raz usłyszała o zerwanych więzadłach, bo przytrafiło się to jakiemuś piłkarzowi, a później zgrywają znawców tematu i wypisują bzdety.
2
Marcin78
Marcin78
4 maja 2019, 18:00
Też miałem zerwane wiązadła w 2004r gdy grałem w piłkę z kumplami.
Może tu chodzi o czynnik genetyczny albo pech.
0
GiveMeReason
GiveMeReason
4 maja 2019, 00:06
Jak coś się pier.. to wszystko naraz ...
1
Majki85
Majki85
3 maja 2019, 19:41
A już za pół roku zerwie więzadła w drugim kolanie. Podobnie jak Conti...
1
hyrus13
hyrus13
3 maja 2019, 19:51
Niestety jest wielkie prawdopodobieństwo, że tak się stanie. W takiej sytuacji lubi później puścić wiązadło w drugim kolanie.
2
Trzesuaf
Trzesuaf
3 maja 2019, 21:13
Człowieku to nie ma żadnego związku.
Gość jest po prostu pechowy i tyle, zakładam, że idiotyczne treningi i zajeżdżanie piłkarzy na co dzień przez partacza a w dodatku ostatnie "zgrupowanie" gdzie ich już rozjedzie do końca miały ogromny wpływ na tą kontuzję. Zobaczycie w następnym meczu połowa składu nie będzie mogła biegać.
2
karp_fso
karp_fso
3 maja 2019, 21:20
Jakiś lekarz kiedyś przy okazji kontuzji Milika się wypowiadał, że w wypadku zerwania więzadeł w jednym kolanie często zaraz potem zrywają się w drugim.
4
hyrus13
hyrus13
3 maja 2019, 21:38
Trzesuaf, człowieku ma związek i to znacznie większy niż co się wydaje. Zamiast pisać bzdury doczytaj sobie o tym problemie. Będzie jakiś jakiś - bardzo niewielki - pozytyw z tej kontuzji.
3
Trzesuaf
Trzesuaf
3 maja 2019, 22:00
Sorry, ale nie wierzę :) Podaj naukowy przykład.
0
hyrus13
hyrus13
3 maja 2019, 22:34
Ty nie wierzysz, a ja cię nie mam zamiaru przekonywać. Znajdź sobie informacje na własną rękę albo tkwij szczęśliwy w swojej ignorancji.
5
maciekpl
maciekpl
3 maja 2019, 19:14
Po przypadkowym starciu z jednym z kolegów... pewnie Bakayoko
0
Max82
Max82
3 maja 2019, 18:23
Czy jest ktoś kto potrafi sensownie wytłumaczyć taki stan zdrowia zawodnika?? Czym to jest spowodowane ?? Treningi czy po prostu zawodnik tak już ma ?
0
hyrus13
hyrus13
3 maja 2019, 19:54
Wiązadło jest trudno sensownie wytłumaczyć. Nie wiemy nawet, które zerwał (przednie czy tylne). Taki uraz może się pojawić znikąd, ale w tym przypadku był to efekt starcia na treningu...
1
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
3 maja 2019, 20:10
Zerwać tylnego praktycznie się nie da.. No oczywiście teoretycznie tak, ale szanse sa małe. Pozatym jest napisane - krzyżowe więc przednie ;)
1
hyrus13
hyrus13
3 maja 2019, 20:19
Krzyżowe masz dwa, przednie i tylne więc nie wiem skąd pewność. Co do zerwania tylnego to powiem ci, że w moim przypadku było to nadzwyczaj łatwe i nastąpiło po starciu, w moim przypadku podczas gry w siatkę.
1
Diavo
Diavo
3 maja 2019, 18:15
Dlatego gierki treningowe na pełnej spinie to nie jest dobry pomysł.. lepiej potrenować inne rzeczy jak stałe fragmenty gry i wyprowadzanie akcji. Widać Rino preferuje ostre granie i później na meczu nasi są zajechani..
0
hyrus13
hyrus13
3 maja 2019, 18:21
Serio to wszystko wniosek po przypadkowym starciu i kontuzji? Takich starć na każdym treningu jest mnóstwo i nie mają nic wspólnego z obciążeniem.

Kibice Milanu osiągają ostatnio Himalaje absurdu, naprawdę. Życzmy Matii powrotu do zdrowia i nie szukajmy problemów tam gdzie ich nie ma.
8
Vol'jin
3 maja 2019, 18:52
a jak Lewy w Bayernie na gierkach ściera się z Boatengiem czy z Comanem to już git? :D :D i to nie wina Heynckessa czy Kovaca

absurd goni absurd
1
Diavo
Diavo
3 maja 2019, 18:57
Dlatego Montella preferował więcej techniki niż siły, natomiast Rino to tylko wysiłek fizyczny.. nie winie go za wszystko, ale jeśli połączymy wszystkie fakty to wyjdzie nam dlaczego nasi zawodnicy grają dobrze tylko jedna połowę..wszystko odbieracie na jednej płaszczyźnie.. więc to z wami jest coś nie tak..
Edytowano dnia: 3 maja 2019, 19:00
0
Rakusz
Rakusz
3 maja 2019, 19:38
Znasz się na treningach jak świnia na gwiazdach. Tyle.
0
Mirek99999999
Mirek99999999
3 maja 2019, 19:41
Diavo - Nie bronie Gattuso ale takie wyciąganie wniosków bez faktów i dorabianie ideologii po fakcie jest nie na miejscu. Za "technicznego" Montelli większość meczy też było granych dobrze przez 30-45 minut na mecz, a w drugim sezonie to nawet szkoda wspominać. Moim zdaniem największym problemem w dzisiejszym futbolu są zawodnicy zwalniający trenerów, umyślnie działający na szkodę klubu. Z takim przypadkiem chyba mamy do czynienia w Milanie. Następca Gattuso powinien dostać większe poparcie od zarządu i szerszą konkurencyjną kadrę by delikwentów robiących problemy odstawiać na boczny tor.
Edytowano dnia: 3 maja 2019, 19:42
1
Diavo
Diavo
3 maja 2019, 19:50
@Rakusz grałem w profesjonalną piłkę,i mam pojęcie,ale wiadomo wśród nas są tacy experci jak Ty ,dla których nawet Gmoch się nie zna :). Jeśli Rino patrzy na trening przez pryzmat tego kto cofnie nogę to nie gra to sorry ale niech się pozabijają na tych treningach.. wślizg Higuaina w Rino był tego przykładem. Na koniec sezonu będzie raport także zobaczymy gdzie był błąd popełniony. Ave!
Edytowano dnia: 3 maja 2019, 19:52
0
hyrus13
hyrus13
3 maja 2019, 20:04
Patrząc na to co wyczynia Milan to stałe fragmenty powinni ćwiczyć bez przerwy. Innymi aspektami w ogóle sobie nie powinni zawracać głowy.
1
MilanHomer
MilanHomer
4 maja 2019, 09:03
Rozumiem, że każdy piszący o metodach treningowych Gennaro, widział je na żywo. Całe mikro i makro cykle? Bo po pojedynczym, często pokazowym treningu, nie ma sensu wyciągać jakichkolwiek wniosków.
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI