Napastnik Milanu, Krzysztof Piątek, został królem strzelców Pucharu Włoch 2018/2019. Polakowi wystarczyło do tego osiągnięcia osiem zdobytych bramek - sześć w 2018 roku w Genoi oraz dwie w styczniu już w barwach rossonerich. Najpoważniejszym rywalem byłego gracza Cracovii był zawodnik innego przegranego półfinalisty, Federico Chiesa z Fiorentiny, który uzyskał sześć trafień.
W Serie A na 2 kolejki przed końcem sezonu Piątek zajmuje w klasyfikacji najlepszych strzelców 3. miejsce ex aequo z Cristiano Ronaldo - obaj zdobyli po 21 goli. Przed nimi są Fabio Quagliarella (26) oraz Duvan Zapata (22).
Niemniej jednak gratuluje.
Myslisz, ze gdyby taki Juventus albo Napoli zaczynalo rowno z 1 runda i gralo z jakimis ogorasami z 2 ligi to ich zawodnicy unie mieliby wiecej bramek? Lol.
Potrzebujemy LM jak ryba wody... Awansujemy tam, jak nie teraz to za rok na pewno i wtedy ruszymy. Rok temu biliśmy się o LE a teraz o LM więc jakiś postęp jest. W dodatku nie mamy LM tylko i wyłącznie przez trenera i jego braku wizji na grę ofensywną. Przez większą część tego sezonu mieliśmy to 4 miejsce. Nie przypominam sobie czasów od ostatnich 5 lat kiedy były takie emocje. A nasza gra może się zmienić bardzo szybko, dajcie tylko fachowca na ławkę a praktykanta odsuncie na bok.