Milan wykonał swój obowiązek i wygrał na wyjeździe ze SPAL 3:2, do przerwy prowadząc 2:1. Umożliwiły to dwie bramki Francka Kessiego, w tym jedna z rzutu karnego, oraz trafienie Hakana Calhanoglu. Niestety, swoje mecze wygrały także ekipy Atalanty i Interu, co oznacza, że rossoneri w sezonie 2019/2020 zagrają w Lidze Europy, gdyż rozgrywki 2018/2019 zakończyli na 5. miejscu w tabeli.
Rezerwowy bramkarz mediolańczyków, Pepe Reina, powiedział przed pierwszym gwizdkiem, że zespół jest zmotywowany na maksa. Słowa Hiszpana nie okazały się czczą gadaniną - goście od razu przeszli do konkretów, byli wyraźnie lepsi od rywali, a ich gra mogła się podobać. Już na samym początku mocne i celne strzały oddali Krzysztof Piątek i Hakan Calhanoglu, ale w obu przypadkach górą był bramkarz miejscowych, Emiliano Viviano.
W 18. minucie w szeregach Milanu zapanowała ogromna radość. Turecki pomocnik strzałem z pierwszej piłki dał swojej drużynie prowadzenie, a niemal w tej samej chwili Domenico Berardi wyprowadził Sassuolo na prowadzenie w starciu z Atalantą. Wydarzenia toczyły się lawinowo - dosłownie sekundę później o zmianę poprosił Gianluigi Donnarumma, który ponownie nabawił się urazu uda. Jego miejsce między słupkami zajął wspomniany już Reina.
W 23. minucie rossoneri udokumentowali swą przewagę kolejnym trafieniem. Tym razem Calhanoglu podawał, a znakomitym strzałem z "szesnastki" z lewej nogi w okolice okienka rezultat podwyższył Franck Kessie. Kilka chwil potem goście zagapili się jednak w kryciu po centrze z rzutu wolnego, z czego skrzętnie skorzystał defensor SPAL, Francesco Vicari, doprowadzając do wyniku 1:2.
Tuż przed przerwą kolejnego gola poszukał jeszcze Calhanoglu, ale tym razem zabrakło mu celności. Przed drugą odsłoną ostatnich spotkań 38. kolejki, podopieczni trenera Gennaro Gattuso plasowali się na podium - wyprzedzali zarówno Atalantę jak i Inter, którzy remisowali odpowiednio 1:1 z Sassuolo oraz 0:0 z Empoli. Neroverdich czekało całe 45 minut w osłabieniu po czerwonej kartce dla Berardiego, zaś w bramce Toskańczyków cudów dokonywał Bartłomiej Drągowski...
Niestety, druga odsłona rozpoczęła się całkowicie inaczej niż pierwsza. Nie dość, że prowadzenie w swoich potyczkach objęli rywale z Bergamo i Mediolanu, to dodatkowo w 53. minucie dośrodkowanie Thiago Cionka wykorzystał Mohamed Fares i doprowadził do remisu 2:2. W tym momencie do Ligi Mistrzów było rossonerim bardzo daleko.
Kolejne fragmenty potyczki nie nastrajały optymistyczne. To drużyna z Ferrary posiadała przewagę i była bliżej trzeciej bramki niż mediolańczycy. W 63. minucie doszło jednak do polskiego starcia w polu karnym - Thiago Cionek sfaulował Krzysztofa Piątka. Obrońca został ukarany dodatkowo żółtą kartką, a podyktowaną "jedenastkę" pewnym uderzeniem po ziemi w swój lewy róg wykorzystał Kessie, czym skompletował doppiettę. W międzyczasie na prowadzenie 3:1 z Sassuolo wyszła Atalanta, zaś Inter utrzymywał jednobramkową przewagę z Empoli i dodatkowo nie wykorzystał rzutu karnego.
Od tej pory już praktycznie do samego końca meczu w Ferrarze działo się niewiele. Milan spróbował zaskoczyć Viviano kilkoma niezbyt mocnym strzałami z dystansu. Jedyna groźna sytuacja miała miejsce w 90. minucie, gdy po centrze z kornera i uderzeniu głową jednego z miejscowych futbolówka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.
Cały obóz rossonerich z dużo większą ciekawością spoglądał na wydarzenia w Mediolanie, gdzie Empoli do samego końca walczyło o remis zapewniający mu utrzymanie, a Milanowi Ligę Mistrzów. Wymarzony scenariusz dla każdego fana 7-krotnych mistrzów Starego Kontynentu jednak się nie ziścił: SPAL - Milan 2:3, Atalanta - Sassuolo 3:1, Inter - Empoli 2:1. Kończymy na 5. miejscu, w sezonie 2019/2020 zagramy w fazie grupowej Ligi Europy.
SPAL - Milan 2:3 (1:2)
Bramki: Vicari 28', Fares 53' - Calhanoglu 18', Kessie 23', 64' (k.)
Żółte kartki: Bonifazi 36', Cionek 65' - Abate 27', Bakayoko 81'
SPAL (3-5-2): Viviano - Cionek (77' Floccari), Vicari, Bonifazi - Lazzari, Valoti (73' Janković), Murgia (90+1' Simić), Kurtić, Farias - Petagna, Antenucci.
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma (21' Reina); Abate (63' Cutrone), Musacchio, Romagnoli,Rodriguez - Kessie, Bakayoko, Calhanoglu - Suso, Piątek, Borini (80' Conti).
Miejsce: Stadio Paolo Mazza (Ferrara)
Sędzia główny: Paolo Valeri (Rzym)
*** SKRÓT MECZU ***