FABIO BORINI: "Punkty straciliśmy także zanim przyszedł marzec, jeśli rozmawiamy teraz nie o Lidze Mistrzów a o Lidze Europy. Brak osiągania celów zawsze boli. Cierpieliśmy, byliśmy krytykowani, powinniśmy byli bardziej sobie pomagać. Trzeba iść do przodu, poprawiliśmy wynik z zeszłego sezonu. Przyszłość? Zespół jest młody, ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że doświadczenie ma wpływ. Finaliści Ligi Mistrzów mają średnią wieku niedużo wyższą od naszej. Młody wiek i niedoświadczenie to kwestia relatywna. Rozwija siła mentalna. Moja przyszłość w Milanie jest pewna. Słowa Gattuso? Podziękował wszystkim - zawodnikom, sztabowi, magazynierom i grupie za to, co daliśmy mu w trakcie sezonu. Grupie, która kontynuuje rozwój".
Dziękuję, teraz mogę odetchnąć z ulga i nie zamartwiać się przez całe mercato, że ktoś podkupi naszego Pablo ;)
Lubię go za zaangażowanie, jako zmiennik w porządku ale do góry nas nie pociągnie.
Chyba zapominasz ile razy podczas tych ostatnich 4 meczy Donek ratował nam doope... Jako jedyny jest TOP w naszym zespole no i Romagnioli
tak szczerze, to De Gea średnio mnie obchodzi, jak i całe MU... Kibicuję Milanowi i smutno mi, jak bramkarz za 6 baniek rocznie pozbawia ten klub tak istotnych rzeczy :(
A jak Cię tak boli ile kto zarabia to napisz mu, że twoja mama ma chore dziecko, na pewno się zlituje, nawet ja to robię i jak czytam twoje komentarze to wysyłam smsa o treści POMAGAM