Jak informuje MilanNews, Barcelona wyraziła zdecydowane zainteresowanie Alessio Romagnolim. Katalończycy poprosili zarząd Milanu o informacje czy jest szansa na transfer kapitana Rossonerich na Camp Nou, ale rozmowy zakończyły się błyskawicznie. Odpowiedź była jasna. Nie ma żadnych szans na odejście Romagnoliego z Milanu. Gracz jest uważany za absolutny fundament drużyny i zawodnika niezbywalnego za żadną cenę.
"A jak da 150, 200, 300, 500mln?"
Ano nie da nikt, więc stąd taki tekst. Do tej pory najdroższy obrońca świata kosztował ok 80 mln €. Koulibaly może się stać kolejnym ,ale do tej pory nikt nie jest chętny dawać więcej niż 100 mln.
Tak więc, jako że Romangoliemu nie grozi oferta rzędu 150 mln, to właśnie jest niezbywalny za żadną cenę, bo max co dadzą inne kluby to 70-80 mln :)
Co do Milanu i nieudanych przygód Igły i Bonucciego. Obaj z topowego klubu trafili do drużyny będącej w przebudowie i złożonej głównie z młodych graczy. Leo w końcu się ogarnął i dał nam całkiem sporo, bardzo fajnie rozwinął się przy nim Romek, a do Igły nie ma co wracać. To dramat, że taki snajper marnował tyle sytuacji. Na szczęście temat już mamy za sobą.
Owszem masz rację. Mam wrażenie, że obaj zawodnicy Juve którzy do nas dołączyli nie wytrzymali ciśnienia związanego z nadmuchanym do granic możliwości balonem przez światowe media.
Z drugiej strony 150 milionów za jednego piłkarza rozwiązałoby częściowo nasze problemy z FFP bez robienia rewolucji w składzie.
Skoro część kibiców jest za dobrowolnym rzucaniem ręcznika w Europie w imię "strategicznych odwrotów", to ci sami kibice powinni przemyśleć "strategiczną sprzedaż" młodego kapitana?
Co tu można mówić, jeżeli (rzekomo) Barcelona nie zaproponowała żadnej kwoty, tylko spytała o możliwość transferu.
Wiadomo przecież, że Milan musiał powiedzieć nie, bo jakby to wyglądało w oczach chociażby samego gracza, nie mówiąc już o kibicach.