La Gazzetta dello Sport snuje hipotezę, jakoby Franck Kessie po zaledwie dwóch latach mógł rozstać się z Milanem. Powodów takiego rozwiązania jest kilka. Po pierwsze, Paolo Maldini i Zvonimir Boban potrzebują gotówki na realizację kolejnych celów transferowych i istnieje potrzeba sprzedania kogoś z obecnej kadry. Po drugie, charakterystyka Iworyjczyka, jako pomocnika, nie do końca odpowiada tej preferowanej przez Marco Giampaolo. Dziennik sugeruje, że 25-30 milionów euro wydaje się zadowalającą kwotą, choć możliwe także, że piłkarz zostałby włączony w którąś z planowanych transakcji, aby obniżyć jej koszt.