Jak pisze dzisiaj La Gazzetta dello Sport, w Milanie jest wielu graczy, którzy są po prostu na wylocie bądź ich sprzedaż byłaby korzystna z punktu widzenia budżetu i klub nie robiłby większych problemów w przypadku zainteresowania innych ekip. W tym gronie nie ma jednak trzech zawodników, na których Marco Giampaolo ma budować swój zespół. Mowa tutaj o Alessio Romagnolim, Lucasie Paquetcie oraz Krzysztofie Piątku. Kapitan jeszcze kilka tygodni temu był łączony z odejściem z klubu, ale kierownictwo widzi w nim postać, która ma pomóc w dźwignięciu drużyny z kryzysu. Ponadto sam obrońca niezależnie od wszystkiego jest gotowy kontynuować swoją przygodę z mediolańczykami. Natomiast, jeśli chodzi o Brazylijczyka i Polaka, to na przestrzeni sześciu miesięcy udowodnili swoją przydatność dla zespołu i to, że należy ich postrzegać jako ważne ogniwa drużyny.
Chociaż jest to dziwne, że Milan nagle może znaleźć się w momencie, gdzie w pierwszym składzie nie ma 4 wychowanków. Dotychczas nie było takich sytuacji.
Truskawka na torcie :) A poważniej, to według niego, wszystkie drużyny, poza juve, są na poziomie poniżej 10 miejsca w bundes(z)lidze.