AC Milan wydał oficjalny komunikat, w którym poinformował, iż wydał zgodę na rozgrywanie domowych meczów Atalanty Bergamo w Lidze Mistrzów na San Siro. Oto treść:
"Potwierdzamy, że przyjęliśmy prośbę Atalanty o możliwość rozgrywania domowych meczów nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów na stadionie San Siro. Nasza decyzja związana jest z pozytywną opinią burmistrza Mediolanu, Giuseppe Sali, oraz silnym pragnieniem właścicieli klubu z Bergamo. Uważamy, że ta okazja będzie korzystna nie tylko dla Atalanty, ale i dla całej włoskiej piłki, ponieważ jest inspirowana ważnymi wartościami - gościnnością, szacunkiem oraz fair play".
Portal MilanNews dowiedział się, że kibice Atalanty nie zajmą sektora należącego do najbardziej zagorzałych kibiców Milanu, Curva Sud, ale pozostałe trybuny mediolańskiej stadionu.
Chodzi o ogólne pojęcie rywalizacji w regionie w którą mocno zaangażowani są lokalni kibice, a nie jakieś konkretne, rzeczywiste porównania.
Jest takie coś, jak mierz siły na zamiary. 2 sezony temu ani Inter ani Viola nie chcialy Pucharów Europejskich z prostej przyczyny FFP. Atalanta się zachlysneła tymi Milonami z LM i wyjdą jak Zabłocki na mydle. Za dwa sezony z Atalanty będą zgliszcza
Dojdzie im za 1,5 roku ich własny obiekt, jedna z najlepszych szkółek faktycznie jest się martwić o Atalantę. Za LM jeszcze dostaną ~20-30 mln euro minimum
A Atalancie i jej kibicom gratuluję awansu. Pokonali nas w sportowej rywalizacji.
A można po prostu nie robić problemów z niczego i wyluzować :)
AC Milan zawsze miał swoistą klasę samą w sobie.
Szacun.