AC Milan poinformował w oficjalnym komunikacie, że Patrick Cutrone przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego do Wolverhampton Wanderers FC. Klub pragnie szczególnie podziękować Patrickowi za pasję i zaangażowanie, którymi zawsze się odznaczał w ciągu swoich 12 lat spędzonych w barwach Rossonerich oraz życzyć powodzenia w nowym rozdziale kariery.
Elliott zdecydował się jeszcze grać z Mendesem i teraz każdy zyskuje. My plusvalenze, Lille kasę dla Elliotta, a Mendes uruchamia łańcuch transferów, na którym korzystają jego klienci i Wolves.
Jak trzeba będzie zrobić kolejny potężny zysk kapitałowy, to sprzedamy za rok Calabrie, Suso lub Donnarumme. Maldini będzie musiał nawet swojego syna za dobrą kasę sprzedać, jeżeli Gazidis tak każe :)
W końcu długo się dogadywali i chyba wizję mają ustaloną :)
"co za bzdury pismaków, Cutrone nigdzie nie odchodzi, ma czerwono-czarne serce, Milan go nie sprzeda, to wielki talent, kocham go"
do
"w sumie to dobry transfer, Milan dzięki temu zarobi, zresztą i tak go nigdy nie lubiłem, to drewniak"
Ja was nie rozumiem. Grał dla nas to go większość osób wyzywała, że słaby, wywraca się o własne nogi, a teraz wielki płacz.
Uważam, że Cutrone nie miał ponad przeciętnych umiejętności. Był waleczny, grał z pasją, ale nic więcej.
I tu już nie chodzi o statystyki, tylko jak ktoś się ustawia, biega, podaje, strzela itd.
Z faktu, że z taką pasją i miłością dla nas grał i zawsze się starał na 100%, to życzę mu powodzenia i wszystkiego najlepszego:)
Ja uważam, że nie odczujemy bo niby dlaczego mielibyśmy odczuć? Jeżeli chodzi o aspekt sportowy to mimo naprawdę mojej ogromnej sympatii do Cutrone to niczym wielkim po za zaangażowaniem i miłością do barw się nie wykazał. Dla porównania piszę z pamięci więc jeżeli się pomyłkę to poproszę o poprawę, Cutrone wchodząc jako napastnik z ławki czy w pierwszym składzie strzelił raptem w lidze 2 bramki, a taki Borini, który mu zaangażowaniem nie ustępuje i grał na prawie wszystkich pozycjach ma tych bramek 2 czy 3 więcej więc proszę powiedz mi dlaczego ma co zabraknąć? Zabraknąć może tylko jego machanja rękoma i podgrzewaniem trybuny
Forza Patrick !