Były trener Milanu Gennaro Gattuso wciąż pozostaje bez nowej pracy. Jak informuje L'Equipe, Włoch dostał propozycję z Ligue 1, a konkretnie z Nantes, ale nie zdecydował się jej przyjąć. Z funkcji szkoleniowca francuskiego klubu przed kilkoma dniami zrezygnował Vahid Halilhodzić, jednak to nie Rino będzie jego następcą.
W sezonie 2016/17 różnica między miejscem trzecim a siódmym wynosiła 26 punktów, sezon 2017/18, 17 punktów, a w ostatnim zaledwie 6. Skoro takie Torino miało realną szansę na podium, to o czym my mówimy.
Ja go zapamiętam jako trenera który ustawił drużynę do pionu i wszczepił im wolę walki. Z nim znowu staliśmy się czołówka w lidze jeśli chodzi o defensywę. To co Montella zniszczył Rino naprawił. Ofensywnie było słabo ale nie zgodzę się że to najgorszy trener od 30 lat.
z tych 30 lat to sezonu też np Tabarez nie przepracował sezonu ...
Tak samo początek zeszłego sezonu był obiecujący, zaczęło się od wygrywania z Napoli 2:0, niestety zakończone porażką, ale mimo wszystko początek był dość dobry, zdobywał sporo punktów, ale pechowo też tracił, później posypała się połowa składu przez kontuzje i mimo wszystko dalej pomału punktował.
Później był kryzys i strata wielu punktów, na zimę przyszedł Piątek z Paquetą i drużyna wskoczyła na 4 miejsce i nawet myślało się o 3 miejscu, ale znowu wszedł kryzys z którego Rino nie potrafił wyjść, dopiero na koniec, po całej awanturze z Babayoko i obozie karnym dla piłkarzy znowu udawało się punktować, ale było już za późno.
Sporo osób narzekało, że nie ma taktyki, tylko rygor, głupie bieganie i w taki sposób nic osiągniemy, jak dla mnie to właśnie gdy był największy rygor i ostre treningi to tamta drużyna osiągała najlepsze wyniki, w pewnym momencie tego zabrakło Rino stał się potulnym kolegą z szatni, co wszystkich poklepywał po plecach i mówił, że jest dobrze. Dla mnie to było największym problemem w kryzysowych momentach z których Rino nie mógł wyjść, ale mimo wszystko Gattuso dobrze będę wspominał, do ideału wiele brakowało, ale bardzo się starał, a chwilami pogubił się w tym wszystkim.
Dla mnie po prostu w pewnym momencie pogubił się w tym wszystkim i nie umiał wyjść z kryzysu gdy pojawiał się w drużynie, a miał spore szanse żeby zakwalifikować się do LM.
Montella miał ten sam skład i gorsze wyniki, krótką pamięć macie i kojarzycie tylko te ostatnie mecze za Gattuso
Taki sobie Milan brzydki po prostu Gattuso wymyślił... ale to już było. Proponuje dać temu już spokój i kibicować Giampaolo oraz temu co będzie w przyszłości.
Uwielbiam chłopa jako piłkarza, ale odczuwam irytację, że zabrał się za trenowanie i to akurat u nas, bo tamten sezon był wyjątkowo słaby w wykonaniu wszystkich drużyn. Mieliśmy ogromną szansę żeby odbić się od przeciętności, w której tkwimy, a wyszło jak wyszło.
Rino dostał angaż za zasługi, skorzystał z tego biletu, taka prawda, wszędzie gdzie był do tej pory drużyna grała piach. Najgorsze jest to, że za całe to rozgoryczenie, które odczuwam odpowiada zarząd, bo to ich decyzje, a i tak mimowolnie obwiniam za to Gattuso, co mnie dodatkowo wkurza. Identyczna sytuacja jest z Maldinim na którym skupi się gniew kibiców jeśli transfery okażą się nietrafione i Milan nadal będzie grał średnio. Legendy klubu powinny pełnić wyłącznie rolę reprezentacyjną.
Kończę narzekanie, Forza Giampaolo, Forza Milan.
Moim zdaniem z Gattuso może być jeszcze niezły trener, ze względu na jego charyzmę - ale musi jeszcze sporo pracować. Milan to było rzucenie na głęboka wodę - niestety, za wcześnie. Szkoda, ze nie został w tej Primaverze, bo tam by się przydał najbardziej.
Błagam przecież Gattuso był tyle czasu w klubie ze względu na to, że żaden trener z topu nie podjąłby się takiego zadania bez wolnej ręki podczas mercato.A w ostateczności lepszy swego rodzaju autorytet-strażak niż np. Guidolin, który nie odszedłby po odsunięciu od stanowiska tylko siedział na garnuszku klubu.Przy następnym zawodzie nie może być taryfy ulgowej, gdyż następnym razem nie odejdzie wyłącznie ktoś pokroju Hakana czy Kessiego, ale trzeba będzie też poświęcić Piątka, Paquetę lub Dollara
Każdy ma prawo do własnej opinii. Moja jest taka, że Gattuso na ławce, to była jedna z większych pomyłek w historii tego klubu. Mógłbym na palcach jednej ręki policzyć mecze, na które dało się patrzeć w ogóle. Tak katastrofalnej gry sobie nie przypominam, a kibicuję temu klubowi 30 lat. Wystarczy spojrzeć na to, co gra ta ekipa już podczas sparingów pod wodzą Giampaolo. Ci sami ludzie, a jakby o kilka poziomów wyżej. Więc nie opowiadaj mi bajek. Wiem i doskonale pamiętam, co niestety dane mi było w zeszłym sezonie oglądać.
Jednak ogólnie uważam, że Gattuso był zdecydowanie lepszy od Montelli, który po słabych meczach na konferencjach cieszył ryj i mówił, że wszystko jest dobrze i idzie po jego myśli, zresztą teraz Fiorentina, która miała szanse na LE, po przyjściu Montelli prawie by z ligi spadła.