Jak informuje dzisiejsze wydanie Tuttosport, projekt amerykańskiego funduszu Elliott dotyczący pozyskiwania wysokiej jakości młodych zawodników jest w pełni realizowany. Kierownictwo Milanu pod wodzą Paolo Maldiniego, Zvonimira Bobana i Frederico Massary zmierza w dobrym kierunku, o czym świadczy letnie mercato.
Do tej pory Milan zakupił piłkarzy poniżej progu 25. roku życia. Wszystkich z wyjątkiem Rade Krunica (ma dokładnie 25 lat). Celem nowego Milanu jest skonstruowanie składu z niską średnią wieku: G. Donnarumma (20), Calabria (22), Duarte (23), Romagnoli (24), Theo Hernández (21), Kessié (22), Bennacer (21), Çalhanoğlu (25), Paquetà (21), Piątek (24), Leão (20). Oczywiście na cały ten proces potrzeba czasu i odpowiedniej cierpliwości.
Milan zawsze mial w skladzie starych wyjadaczy, liderow.
Ktos wpomina Ajax, ok ale nie zapominajmy ze tam tez zawsze w skladzie jest kilku doswiadczonych pilkarzy np obecnie Blind, Huntelaar, Tadic itd. Druga kwestia nie zapominajmy ze ci chlopcy sa tam w wiekszosci od dziecka, maja wpajany system Ajaxu i przechodza przez wszystskie szczeble w druzynach mlodziezowych.
Wiec nie idzmy z skrajnosci w skrajnosc gdzie faktycznie byl w Milanie okres kiedys obrona miala w sumie ponad 100 lat.
Trzeba to dobrze wywazyc i odpowiednio polaczyc mlodosc i doswiadczenie.
Ja kiedys Twój dyzurny krytyk ,ostatnio plusuje wiekszośc Twoich wypowiedzi
"Samo obniżanie średniej wieku dla zasady czy przyszłego zarobku nie ma sensu.'Dokładnie,to fetysz któremu Milan uległ.Najgorsze jest to,że firmuja to wszystko takie nazwiska jak Boban czy Maldini
Ktoś napisał że weterani zawodzili... Właśnie wraz z odejściem weteranów Milan się skończył. Później ściągano wypalonych zawodników i dlatego taki był efekt. Dla przykładu... Kto pogardziłby Lewym, Ibrą (tak nawet on w tej chwili jest dla mnie półkę wyżej niż KP9) Ronaldo, Messim, Modriciem, czy Thiago Silva? Nie każdy weteran jest zły, bo większość z nich z miejsca podnosi poziom drużyny. Przykład, zobaczcie co grał 30-letni Tadić w Ajaxie... Odpowiednia mieszanka czyni coś lepszym a nie słabszym.