Wypychany i poświęcony celem osiągnięcia zysku kapitałowego - tak jeszcze kilka tygodni temu włoskie media opisywały sytuację Suso Fernandeza w Milanie. Jednak wraz z przyjściem Marco Giampaolo i kolejnymi występami w meczach towarzyskich status Hiszpana w klubie uległ diametralnie zmianie. Nowy szkoleniowiec od początku bardzo chwalił swojego podopiecznego i wydaje się, że postawił na swoim, bo Suso zostaje w Milanie i to jako jeden z kluczowych graczy u Giampaolo. Co więcej, jak zapowiada Tuttosport, niebawem powinny ruszyć rozmowy dotyczące przedłużenia kontraktu przez 25-latka. Jego niedawna żądania względem pensji - sześć milionów euro, są niemożliwe do zrealizowania, dlatego Milan na początek proponuje 3,5mln euro plus bonusy i umowę do 30 czerwca 2024 roku. Obecnie Suso zarabia 3 miliony euro.