Opublikowano obsadę sędziowską na mecze 2. kolejki Serie A. Spotkanie AC Milan - Brescia Calcio (sobota, 31 sierpnia, godz. 18:00, San Siro) jako arbiter główny poprowadzi Rosario Abisso z Palermo. Na liniach pomogą mu Bottegoni i Villa, zaś za technologię VAR odpowiedzialni będą Manganello i Peretti. Funkcja sędziego technicznego przypadnie Pezzuto.
Sycylijski rozjemca w poprzednim sezonie prowadził 2 mecze z udziałem Milanu - zremisowany 1:1 z Cagliari oraz wygrany 2:1 ze SPAL.
Milan zagrał koszmarnie - fakt. Piątek mógł przestrzelić karnego - kolejny fakt. Ale, na litość boską, takie błędy sędziów zniechęcają do futbolu. VAR miał pomóc, a tu jak były wałki, tak nadal są.
Var działa tak że dyktuje karnego albo nie. Nie może zmienić decyzji na rzut rożny/wolny (sytuacja z ręką gracza Milanu w pierwszej połowie)
Sędzie jak nie dyktuje karnego to uznaje za słuszną pierwszą podjęta decyzje - czyli wtedy sędziowie ocenili, że nie było nawet rzutu rożnego i pokazali najpierw wznowienie od bramki.
Teraz, po upewnieniu się, napiszę to o czym wspominałem wczoraj:
Ogólnie jak sędzia podchodzi już do telewizora, to ostateczna decyzja musi być poprawna. Nawet jeśli nie zmienia tej kluczowej dotyczącej karnego czy czerwonej kartki, to musi być aut w dobrą stronę/ rożny/ rzut od bramki/ faul dla przeciwników itd.
Tutaj powinien być rożny.
Przykładem takich sytuacji może być jeszcze pominięty faul przez sędziego, który w jego ocenie był czystym wejściem. VAR go woła i mówi: "chodź, sprawdź, bo dla nas czerwona". Jeśli nawet sędzia uzna, że to nie jest aż na czerwoną to koniec końców, jeśli dla niego to jest tylko żółta kartka, to MUSI tę kartkę pokazać. Pamiętajcie: to dotyczy tylko sytuacji, gdy sędzia podchodzi już do telewizora!
Pozdrawiam!