O krok od ogromnej kompromitacji znalazła się w sobotni wieczór reprezentacja Turcji. Długo wydawało się, że nie zdoła pokonać Andory na stadionie Besiktasu w Stambule i zremisuje z nią bezbramkowo, ale ostatecznie gospodarzom udało się uratować zwycięstwo 1:0 golem w 89. minucie spotkania.
Od początku do 80. minuty pojedynku na boisku przebywał pomocnik Milanu, Hakan Calhanoglu.
Kolejne wyzwanie - również w ramach kwalifikacji do Euro 2020 - czeka Turków we wtorek, 10 września. Zmierzą się w Kiszyniowie z Mołdawianami.
Już doznałeś kontuzji umysłowej. Chociaż chciałbym winę zrzucić na alkohol, patrząc na czas dodania komenta.