Zawodnik Milanu, Suso, wybiegł w podstawowym składzie reprezentacji Hiszpanii mecz mecz eliminacji do Euro 2020 z Wyspami Owczymi. Potyczkę rozegraną w Gijon gospodarze wygrali pewnie 4:0 (2:0) po dwóch golach Rodrigo i Paco Alcacera. Gracz rossonerich opuścił murawę w 68. minucie przy stanie 2:0.
Hiszpanie z kompletem sześciu zwycięstw pewnie zmierzają po wygranie grupy F i awans na mistrzostwa Europy.
Lubię gościa, ale trzeba szczerze przyznać, że to nie jest najlepsza forma Suso jaką można było oglądać.
Nie wiem w sumie jak wygląda sytuacja Hiszpanii, czy oni się stali po prostu słabsi i przez to ma teraz łatwiej, czy to jakaś wymiana pokoleniowa?
Tak czy inaczej, fajnie że on czy Paqueta mają szanse grać cokolwiek w kadrze. Oby było tak dalej.
Jak zagrał, to pewnie nikt nie wie, ale krąży jeden filmik z jego zagraniem. Z tym, że to tylko Wyspy Owcze. Chociaż w dzisiejszym futbolu nie ma słabych drużyn :D
https://twitter.com/i/status/1170803606993457152
Miałem oglądać Włochów, ale jak zobaczylem, ze Suso bedzie gral od poczatku, to obejrzałem caly mecz. Ladnie smigal na skrzydelko, bledy bylo ciezko wyhaczyc na tle takiego rywala. Widać, ze to nie ta Hiszpania co dekade temu, bardzo slabo kadrowo to wygladanie (tzn mocna kadra na tle innych reprezentacji, ale slaba, jakby porownac zmiane pokoleniowa). Oby gral Suso jak najwiecej w kadrze i bez kontuzji.