Jak informuje portal MilanNews, klub nie nałoży na Lucasa Paquetę żadnej kary za sytuację z opublikowaniem na Instagramie przytyku w kierunku trenera Marco Giampaolo, o czym już pisaliśmy. Sytuacja została już wyjaśniona w Milanello pomiędzy szkoleniowcem i zawodnikiem, a także przy udziale Paolo Maldiniego i Frederica Massary. Agent Brazyliczyka w rozmowie z TuttoMercatoWeb.com zapewnił, że gracz jest gotów do zapłaty ewentualnej kary i poniesienia konsekwencji swojego zachowania, ale nie będzie takiej potrzeby.
Lubię Paquetę, uważam to za rozwijający się talent, ale oprócz umiejętności czysto piłkarskich w piłce na najwyższym poziomie liczy się także głowa.
Ktoś przywołał sytuację z Gourcouffem za Maldiniego, więc jak szybko ta "wschodząca gwiazda" piłki francuskiej opuściła Milan, jak się później okazało, bo miała problemy z zachowaniem?
Jak takiego zachowania nie wyplenimy, to nigdy najwyższego poziomu nie osiągniemy.
Czy za Amcelottiego i Maldiniego były takie pyskówki w portalach i wywiadach? Trener to trener, czy zawodnikom leży, czy też nie, to i tak powinni skromnie przyjąć to na klatę i skoncentrować się na sobie, a nie pajacować publicznie.
A to czy MG jest dobrym, czy też słabym (nienadającym się na ACM) trenerem, to już inna sprawa.
Oczywiście krytycy obecnego trenera Milanu mają teraz czym karmić każde forum klubu.
Piłka to jednak sport i biznes więc skoro każdy bierze gruby hajs to niech pracują, a nie podglądaja się na internetach, bo chyba w zarządzie pracują profesjonaliści....
Kompletna infantylizacja i zdziecinnienie.
Trener, który zaczyna w stylu Giampaolo w Milanie, skończy gorzej niż Mario Balotelli - Piłkarz, Który Będzie Kolekcjonował Złote Piłki Niczym Jack Nicholson Oscary. Czyli - gorzej niż w Brescii. Róbcie screeny.
W moim mniemaniu nie ma u nas gwiazd światowego formatu, więc nikt nie powinien być zwolniony z zadań defensywnych. W tym przypadku stoję po stronie trenera; niech Giampaolo nie daje sobie wejść na głowę i ustawia zespół tak jak uważa. Paqueta powinien zająć się grą, bo w ostatnim meczu wyglądał dość bezradnie.
Nie każdy trener krytykuje niedojrzałego chłopaka w mediach bez wcześniejszego wytłumaczenia mu jego pomyłek.Gdyby MG bardziej skupił się na samej motywacji zawodników niż na wprowadzaniu XXX schematów swojej niezbyt efektywnej taktyki i rozładowywaniu zapewne związanych z tym negatywnych emocji poprzez durnowate zabawy w doskonalenie cieszynek na treningach do takiej sytuacji w ogóle by nie doszło.
Vorti - Suso jest napastnikiem, Paqueta pomocnikiem.
W którymś z wiosennych wywiadów mówił, że podstawy zna i dalej uczy się.Poza tym na przykładzie Leao widzimy, co się dzieje z takimi zawodnikami u MG, więc nie przesadzaj.No chyba, że Giampaolo stał się włoskim odpowiednikiem Vicuny z polskiej ekstraklapy, a to wtedy już inna para kaloszy.
Nie oszukujmy się, że Hakan czy Suso nagle złapią formę i zaczną grać wybitnie. Suso jest napastnikiem xD czemu okłamujesz rzeczywistość? On sobie drepta po tej prawej strony boiska i czasami mu coś wyjdzie z tym strzałem z daleka. Nie mamy możliwości kontry z nim w zespole, nie mamy dośrodkowac w biegu, nie mamy prostopadłych podań, a Ty dalej broń go jakimiś śmiesznymi statystykami i pojedynczymi akcjami, z których nic nie wynika. Oglądając mecz widać kto i jak gra.
Vorti - też bym Ci coś napisał, ale mamy 2019 roku i teraz albo podajesz argumenty, formułujesz merytoryczne posty albo jesteś zakłamanym i odrealnionym małym człowieczkiem.
Ja podałem argumenty, dowody. Ty nic. Tylko kąsasz i próbujesz wypracować jakąś przewagę przez szydzenie.
Podaj argumenty, udowodnij, że się mylę. To że napiszesz xD nie jest argumentem.
Suso jest prawym napastnikiem. Wydawało mi się, że jest to oczywiste dla każdego kto ogląda Milan. Kim w takim razie jest Suso w Milanie? Pomocnikiem? Znaczy był kiedyś, za Montelli i jego 3-5-2. Wyszło to wtedy wręcz znakomicie.
"Oglądając mecz widać kto i jak gra." Dokładnie! :) Oglądając uważnie mecz z Hellasem było widać po czyich akcjach był możliwy strzał na bramkę z bliskiej odległości. Podałem to wszystko w osobnym poście meczowym, z linkami.
Będę chyba też musiał pisać 100 razy co to jest kluczowe podanie, bo jak widzę, dalej czytam, że "nic z tego nie wynika". To jest ignorancja level hard w ogóle, by pisać coś takiego.
No i do tego napisałem, że grał słabo, ale jak widać, oprócz kiepskiej umiejętności oglądania dochodzi też kiepska umiejętność czytania.
"Z podania nic nie wynika" piszesz o kluczowym podaniu, które z definicji jest celne i otwiera drogę do bramki. Czy takie nie były podania do Rebicia czy Piątka? Jak można pisać, że kluczowe podanie jest niecelne i nic niego nie wynika? Jak można tak pisać o sytuacjach, gdy kolega dostaje piłkę na nos 2 metry przed bramką. Nawet redakcja dała 3 minutowy film z tamtego sezonu, z samymi takimi podaniami, których koledzy nie wykorzystywali. To był fałsz? Reptilianie? Niecelne może?
Pisałeś, że nie umie nic poza zejściem na lewą nogę, to CI udowodniłem, że to kłamstwo i Suso coraz częściej asystuje czy strzela prawą nogą.
Podaj MERYTORYCZNY argument, a nie wyssane z pupy kłamstwa. Dowód, link, grafika, cokolwiek.
Traktujesz swoje opinie i urojenia jako fakty. Czy Ty jesteś w ogóle poważny?
Powtarzam, jest 2019. Musisz mieć argumenty.
Piszesz często z sensem i nieraz się Tobą zgadzam, ale w tej kwestii jeździsz po bandzie.
Hakan nie miał więcej asyst w Serie A. Miał tylko więcej w LE, bo je zebrał na Dudelange czy Olympiakosie.
Kolejne kłamstwo.
Jedyny sensowny argument jaki podałeś to, że Calabrii nie pomaga. I to jest prawda. Nie zaprzeczyłem temu i nawet nie pisałem nigdy, że tak nie jest.
Dlatego piszę, że jest napastnikiem, bo jest napastnikiem. Tak go widzą trenerzy i tak gra. Jako pomocnik mu zwyczajnie nie wychodziło.
Ale dalej nie obaliłeś mojego posta z tematu meczowego.
Gdyby go nie było to ciężar gry weźmie Hakan. Hakan, który na ostatnich 30 metrach jest bezużyteczny.
Poza tym pisałem już Tobie, że dla mnie to on może odejść, tylko niech przyjdzie ktoś równie dobry. Mógłby być Berardi czy Under. Nie ma dla mnie problemu.
Ja stwierdzam fakty i je argumentuje. Chcecie mi udowodnić, że się mylę, to podajcie argumenty i dowody na to. Na razie ich nie widzę.
Niestety nie ma takiego. Jest Hakan, ale tu statystyki są nieubłagane. Ponad 100 strzałów i 2 gole.
Ja wiele razy powtarzałem, że on zbawicielem nie jest. Jest po prostu graczem, który daje najwięcej w ofensywie i takie są fakty.
Z chęcią bym widział kogoś lepszego, a najlepiej dwóch na oba skrzydła, by to wszystko zrównoważyć.
Ale jeżeli ktoś jest najlepszy w danej drużynie, to nie może być problemem, problem widocznie leży gdzie indziej, albo w innych zawodnikach? Na przykład takich, którzy nie potrafią wykorzystać więcej niż 10 sytuacji z 98 kluczowych podań, często na nos 2 metry przed bramką, np. Rebić z Hellasem.
No bo w Udine takim kimś jest na przykład De Paul. Jak mu nie idzie, to nie idzie całej reszcie. To znaczy, że De Paul jest problemem Udinese? To samo z Berardim. Jak mu nie szło, to nie szło Sassuolo.
Nie zrozum mnie źle tak jak w poprzednich wypowiedziach. Suso jest po prostu takim graczem po którym wiemy czego można się spodziewać. Co do tych podań to nie wiem kto robił te statystyki i tylko je podajesz. Okej, ale weź pod uwagę te jego podania wyglądają jak centrostrzaly i nie wiadomo czy to dośrodkowanie na nos czy strzał w światło bramki. Nie ujmuje mu tego, że czasami potrafi strzelić fajną bramkę albo wrzucić fajna piłkę taką jak do Silvy. Porównaj jak wyglądało wejście Rebicia i co chciał robić z piłką, a teoretycznie grali na tej samej pozycji. On dobiegał lewą stroną i chciał grać piłkę w pole karne. Naszemu Susowi tego brakuje, bo jednak ta prawa noga to nie jego mocną stroną, a asysta ze szczęścia tego nie zmieni. Bez spiny każdy chce dobrze, ale nie patrzmy na wszystko przez statystyki, bo one często przekłamują grę zawodnika.
Z Rebiciem wiążę duże nadzieję. Może rozrusza lewe skrzydło na tyle, że Suso przestanie być jedyną opcją rozegrania i też da wkład w ofensywę. Zobaczymy wtedy jak wygląda Jesus nie będący centralną postacią. Może będzie lepszy, bo nie będzie tak szczelnie kryty. A może będzie gorszy, bo bez piłki nie będzie potrafił się odnaleźć. Zobaczymy.
halogen2000 - podałem to jako przykład jednego z wielu kluczowych podań, których się u nas nie potrafi wykorzystać. Rebicia tym nie krytykuje, bo gość zagrał jeden mecz ledwo i ma prawo do pomyłek.
Nie myli zresztą się ten co nic nie robi. Dlatego Suso ma też ich sporo.
Tak tylko na koniec serio nie drażni Cię gra Suso?
Suso ma wyliczoną największą ilość ostatnich, celnych i kluczowych podań na największym poziomie w Milanie od 2012 roku.
Drażni mnie jego gra, jak każdego gracza niemal w Milanie, zwłaszcza gdy mu nie idzie. Jest cały czas pod grą, więc popełnia sporo błędów. Tylko, że różnica jest taka, że nawet drażniący Suso potrafi jednym podaniem, strzałem zmienić mecz. Hakan to musi byćw formie i przez ostatnie 2 lata miał ją może przez 2 miesiące.
On nie powiedział "Masz być mniej brazylijski" czy "mniej Brazylijczykiem"
Powiedział dokładnie to co napisałeś, czyli "mniej braziliany" czy "ma grać mniej brazylijsko". Spora różnica. Piątek zresztą mówił o tym samy w Footrucku.
Poza tym wydaje mi się, że mówił to po Udine, ale to już szczegół.
Giampaolo mówił o tym, żeby Paqueta wykorzystywał swoją umiejętności w sytuacjach, które przyniosą drużynie korzyści, a nie narażą na kontrę.
Co do piątku, to Krzyśkowi też bym takie zadanie zadał xD