VINCENZO MONTELLA: "Udzielił nam się luz przy 3:0, ale to satysfakcja pokonać Milan na San Siro. To wspaniałe zwycięstwo. Zemsta? Wygrana na tym stadionie to wielka satysfakcja. Nie miałem w sobie żadnego ducha rywalizacji, byłem w Milanie za czasów innego zarządu, wygraliśmy Superpuchar. Nie mam nic do nikogo. Dziękuję Gallianiemu i Fassone, którzy dali mi możliwość trenowania Milanu. Owacja na stojąco dla Ribery'ego? Spodziewałem się tego, zdjąłem go także dla tego. Ciągle jest decydujący. San Siro nic nikomu nie daje w prezencie, jest przyzwyczajone do wielkich piłkarzy. Ribery rozegrał kapitalny mecz. Milan? Jeśli grasz na takim stadionie jak teraz, który cię wygwizduje, nie jest łatwo nikomu. Przykro mi z powodu kibiców Milanu i wielu piłkarzy, których prowadziłem. To momenty przejściowe i przeminą".
:D
Giampaolo: “I go forward. I am convinced of my ideas. I haven’t spoken with the management. I assume my responsibility and I don’t make reflections. I go forward.”
XDDDDD