Jak podaje Tuttosport, w przypadku zwolnienia trenera Marco Giampaolo, stery ekipy rossonerich może objąć Rudi Garcia. Francuz doskonale zna ligę włoską, gdyż w latach 2013-2016 prowadził Romę. Co więcej, do Wiecznego Miasta sprowadził go wówczas obecny dyrektor Milanu, Frederic Massara. Ostatnie trzy sezony 55-latek spędził w Olympique'u Marsylia, z którym pożegnał się po zakończeniu poprzednich rozgrywek, a w 2018 roku doprowadził do finału Ligi Europy. Turyński dziennik dodaje, że wśród zalet Garcii można wymienić umiejętność pracy z młodymi zawodnikami, których na San Siro nie brakuje. Ponadto ustawieniem, na jakim bazuje, jest 4-3-3.
Gość jest ślepy i nie potrafi czytać gry, widzi coś zupełnie innego na boisku niż wszyscy a jego taktyka jest tak skomplikowana że sam jej nie rozumie( ogólnie nie wiem czy on ogarnia wiązanie butów) tyle na wesoło.
Jak tutaj koledzy pisali nikt z nim nie wniósł się na wyżyny umiejętności, mam wrażenie że niektórzy zawodnicy nie wierzą w naszego wirtuoza GIANpadło. Zmiany w połowie czy to Kessiego czy Paquety też robią swoje (wcale nie byli najgorsi w tych meczach) a np wychwalanie Lucasa Biedy(biglia). Scysja z Paquetą, wystawianie dziwnego składu, brak zmian lub zmiany nie tych co grali słabo, do tego słabe przygotowanie fizyczne albo może zajechanie piłkarzy bo nie widać u nich świeżości. Klub kupił ciekawych co by nie było zawodników (którzy byli ważnymi zawodnikami poprzednich ekip) u nas na starcie nikt nie powąchał murawy bo nie zapoznali się z taktyką (najszybciej zapoznał się o dziwo Rebić który przyszedł najpóźniej). W meczu z Fiorentiną w momencie kiedy przegrywamy zmienia pitbula Milanu Kessiego ( ma dużo głupich zagrań jednak jest bardzo waleczny i nieprzewidywalny przez co jest niewygodny dla rywali) a wpuszcza niesprawdzonego Krunica. W meczu z Interem debiutuje LEAO (bardzo solidny i pozytywny występ) ale ten sam GIANpadło nie wpuścił tego młodego gracza choćby na 10 minut w meczu z Hellasem gdzie było widać że w końcówce nie idzie i niektórym brakuję już sił. To był mecz w którym trzeba było w 70.80 minucie wpuścic Bennacera, Leao, Krunica ale nie ZERO ZMIAN. "Lucas Bida gram do tyłu" zagrał mega słabo ale dograł mecz do końca (ba Wirtuoz taktyki go nawet pochwalił) to co sobie mogą tacy zawodnicy pomyśleć. Taki Paqueta mam wrażenie że nie wierzy w tego pseudo trenera i gra na zwolnienie jak widzi że gość jest taki nijaki i niewiadomo na podstawie czego wystawia kadre czy robi zmiany. Myśle że nie on jedyny (bo nie wierze że jest tak bardzo pod formą.
Spalletti, trener z fantazja pamietamy jego Rome i ustawienie 1-4-6-0, to bylo cos inowacyjnego, grali ladnie, ofensywnie. Ale jego pozniejsze losy potoczyly sie roznie, rok temu nie zachwycil w Interze dlatego odeszedl.
O Garcii juz pisalem, rowniez osiagniecia z Roma ale pozniej...
Wenger, nie jestem fanem tego trenera z kilka wzgledow, zapetlil sie troche w stawianiu na mlodych i utalenotowanych ale Arsenal nigdy nie byl na tu i teraz. Zawsze jako melodia przyszlosci. Byl tam 30 lat a co osiagnal? 30 lat w jednym klubie to i Franek Smuda by doszedl do finalu LM.
Ranieri, lubie go, poczciwy staruszek no i sukces z Leicester ale czy to czasem facet juz nie z tej epoki?
Kazdy kandydat to wielka niewiadoma, nie sa to nazwiska Allegri czy Mourinho ktorzy sa gwarantem sukcesu, tylko ze na takich Milanu poprostu dzis nie stac. A moze zamiast inwestowac po 200mln co sezon w pilkarzy, zainwestujmy w trenera i dajmy powoli budowac swoje ekipe.
.. tutaj tez wchodzi coś dodatkowego mało ktory poważny trener ma ochote pakować się w morke buty poprzednika... Na takie okazje zeby potrenowac lepszy klub moga sobie pozwolic desperaci dla ktorych to byłby ewideny awans w karierze, jak Gattuso czy Giampaolo... Mourinho, Allegri czy Ancelotti... Moga sobie pozwolic na rok dwa wakacji.. Aż jakis powazny klub z LM i kasa (bez ffp), zacznie sam pukac do ich drzwi... dołaczenie do Milanu byłoby cofaniem się, wiec na co im to? Szczegolnie ze juz maja wyrobiine marki w Interze czy Juve...
Żadne topowy trener nie da się wciągnąć w takie bagno. Koniec kropka. Musimy liczyć na "półśrodek" który jakimś cudem wprowadzi nas do LM, dopiero wtedy jakikolwiek dobry trener spojrzy w naszą stronę.
Rino odmówił już Sampodri drugi raz, Genoa tez chyba go chce. Czy czeka na Milan ? Ciekawe że wszyscy go chcą żeby ich ratował jak już są w bagnie.
To prędzej pójdzie na zbieranie winogron z Spalettim
Zgadzam się również z Twoim wyborem trenera.
Kadra potrafi grać w piłkę, co wiele razy pokazywali, jednak po dwóch latach porażek względem oczekiwań, z Montellą i Gattuso... mogą mieć mocno zjechany mental, którego w sześć spotkań może zwyczajnie nie dać się naparawić. W mojej ocenie wystarczyło by w odpowiednim momencie posadzić dwóch trzech zawodników z podstawowej jedenastki, w styczniu kupić zawodnika, albo dwóch.. rozgrywającego/drugiego napastnika i z dobrym motywacyjnym trenerem można by ten bałagan naprawić szybciej niż się wydaje... niż hasła "cała kadra do wymiany" "nie potrafią grać w piłke" etc...
Czy zawsze jakieś półśrodki ?
Chociaż z drugiej strony, kto poważny przyjdzie do średniaka ?
Rudi Garcia czy Spalletti, dużej róznicy nie będzie, obaj są jaknajbardziej okej (podobnie jak Giampaolo był "ok" przed rozpoczęciem sezonu)...
..szkoda że nie Mourinho - tu potrzebny jest ktoś z jajami, ktoś kto posadzi Suso po kolejnym bezporduktywnym meczu, i przede wszystkim będzie miał swoje wyraźne zdanie co i jak powinno być - który zawodnik się nadaje a który nie, ponad opinie dyrektorów Maldiniego i Bobana.
Jeżeli to prawda, i zostanie to sądze że jak dalej nawali to poleci więcej głów niż tylko Marco.
Może trzeba było też obrać ten model działania, ale byłoby kręcenie nosem jak wtedy na Ausilio, że bierze graczy na wypożyczenie i potem nie stać na wykup ...
n-ty raz Inter ma przychód teraz 400 mln Milan 200
czy tego nie bracie pod uwagę?
zamiast pieniczyć o trenerach to może kuźwa zacząć budować drużynę jak robiło to Napoli, Lipsk czy Dortmund?
Mam mieszane odczucia.
w Lille zrobił mega robotę. Roma przez dwa pierwsze sezony też grała fajną szybką piłkę, tylko potem coś się popsuło.
a Marsylia to trochę jak Milan presja ponad stan kadry