Od piątkowego wieczoru szeroko komentuje się sprawę, w którą mocno zaangażowany jest także pomocnik Milanu, Hakan Calhanoglu. Reprezentacja Turcji w kwalifikacjach do Euro 2020 pokonała 1:0 Albanię po golu w doliczonym czasie gry, a piłkarze postanowili celebrować gola w wymowny sposób (zdjęcie). Mnóstwo osób nie ma wątpliwości, że salut oznacza pełne poparcie dla tureckiego rządu w istotnej sprawie politycznej, którą świat żyje w ostatnich dniach - atakiem na terytoria zajmowane przez Kurdów. Póki co nie wiadomo, jak do wszystkiego podejdzie UEFA i czy zdecyduje się wyciągnąć wobec zawodników jakieś konsekwencje.
.........................................................ze względu na całokształt.
Tu już logicznie wiadomo o co chodzi.
Niestety, Kurdowie z Rożawy są solą w oku światowych mocarstw, bo budują anarchistyczne, oparte o prawdziwy samorząd struktury społeczne i mogą dać "zły" przykład innym krajom. No to Trump ubił interes ze zbrodniarzem Erdoganem i kolejny amerykański prezydent w historii wykorzystał dzielnych Kurdów do własnych celów, a potem skazał na gehennę.
Jeśli piłkarze z areny sportowej czynią sobie scenę do manifestacji politycznych, powinni być bezwzględnie karani, bo to ONI - nie ci, którzy reagują poprzez sankcje - zmieszali sport z polityką.
A za ten obrzydliwy, wazeliniarski wobec dyktatotra oraz bezmyślnie nacjonalistyczny gest Hakan Calhanoglu dla mnie przestał istnieć. Hańba.
A jeśli idzie o wykluczenie Turcji to będąc precyzyjnym również Izrael, Gruzja, Armenia czy Azerbejdżan nie powinny grać dla UEFY.
Ciekawe co byś napisał gdyby w kwietniu przyjechała do nas reprezentacja Rosji, a piłkarze celebrowaliby bramkę/zwycięstwo robiąc samolocik.
Widać, że nie był to żaden spontaniczny gest, ale było to wcześniej przygotowane przez drużynę, więc kara jest jak najbardziej na miejscu.
Co dziwniejsze to jedynie kilka osób zwróciło uwagę na realny problem i zdecydowanie potępiło działania Erdogana a większość się skupiła na głupim zachowaniu Hakana i kolegów. Prawda jest taka, że nic z tym i tak nie zrobimy więc sobie niektórzy odbijają krytyką gestu co i tak jest bezcelowe, tak samo jak malowanie przez Francuzów kredą po chodnikach po tragedii jaka się wydarzyła. Wolę wspierać organizacje dobroczynne i samemu czynić dobro niż zawracać sobie głowę głupotami typu ktoś kogoś obraził gestem.
Tym bardziej jak popatrzysz czemu oni w ten sposób przyklasnęli ( czyli drugiej po Ormianach, rzezi etnicznej prowadzonej przez Turków).
Czyli gdybym zobaczył na ulicy, że jakiś osiłek (Turcja) okłada starszą Panią (Kurdów bez państwowości, organizacji, którzy przez lata bronili się przed ISIS) i zaczął klaskać, to Twoim zdaniem nie powinienem zostać ukarany, bo klaskanie nie jest zakazanym gestem? Chyba żartujesz. Kontekst jest oczywisty i należy z tego wyciągnąć konsekwencje.
Za co siedzisz ? "Klaskałem jak bili starszą Panią", toś wymyślił :D
Ja krytykuje tylko poprawność polityczną. 21 wiek a społeczeństwo się cofa intelektualnie. Za chwilę pojawi się kolejny ruch, dla którego coś będzie obraźliwe i co ciekawe kiedy w imię poprawności politycznej pojawia się hejt na zawodników na podstawie domysłów. A gdyby Piątek wykonał cieszynkę w meczu z Izraelem a ich dziennikarze doszukaliby się w tym czegoś co ICH ZDANIEM było obraźliwe to większość z was uważałaby to za atak na wolność zawodnika.
A co do rolady to śląska jest wieprzowa. I dopóki nie wyrażam rasistowskich opinii na czyjś temat a ten ktoś czuje się urażony to znaczy, że jest chory na głowę. To nie ja mam kombinować co zjeść żeby się ktoś przypadkiem do czegoś nie doczepił
Miłej niedzieli wszystkim. Zakończmy ten temat. Pozdrawiam
I nie chodzi mi tu ani o Hakana ani o Turcję. Co się dzieje z naszym społeczeństwem, że tolerujemy chory wymysł jakim jest poprawność polityczna. Jak ktoś jest przewrażliwiony to zawsze się czegoś doszuka.
Ps jestem ślązakiem.jutro tradycyjny śląski obiad. Będzie rolada. Czyżbym chciał urazić muzułman?hmm
Ewidentnie jesteście nadwrażliwi na szczegóły pomijając ogół. Chyba też bardzo nie lubicie Hakana.
Wystarczy ZE ZROZUMIENIEM przeczytać mój komentarz i artykuł. Po pierwsze nie pochwalam terroryzmu, wojny czy ataków militarnych i nie wiem gdzie coś takiego wyczytaliście. Po drugie tylko wy i dziennikarze twierdzicie, że ten gest jest pochwałą w stronę Erdogana. Jeśli któryś z piłkarzy oficjalnie wypowie się pozytywnie za tym co zrobił rząd Turcji można ich potępiać (lub jeśli tak jak Özil otwarcie zademonstruja poparcie dla tureckiego rządu. Po trzecie zamiast atakować mnie lepiej sprawdźcie co oznacza poprawność polityczna czy jak to się mówi uderz w stół a nożyce się odezwą. Po czwarte sport to sport. Polityka to polityka. Te dwie kwestie powinny być oddzielone. A dziennikarze mogliby najpierw zapytać wprost zawodników co oznaczał ten gest bo równie dobrze mógł odnosić się do czegoś zupełnie innego tylko chłopaki nie pomyśleli co robią
yyyy nie, rozumiem, że wielu ludzi może się czuć nieswojo w dzisiejszym świecie gdzie poziom wrażliwości jest wysoki, ale tutaj chodzi o wojnę gdzie jeden naród napada na drugi to chyba każdy powinien zrozumieć i zachować trochę empatii.
grzesiekpl88
ten kto popiera działania Erdogana i jeszcze się z tym publiczne obnosi jest współwinny. Jeszcze pół biedy jakby twitta wstawił jakiś pasterz kóz z Anatolli, ale to są piłkarze, których głos jest wszędzie słyszany. Wielu Turków teraz może przychylniej patrzeć na zbrodnie rządu skoro ulubieni piłkarze to popierają.
Dalej niech pajacuje zamiast grać.