W Milanie brakuje graczy z doświadczeniem, nie tylko jeśli chodzi o wiek, ale także na płaszczyźnie sportowej, i Paolo Maldini wraz ze Zvonimirem Bobanem chcą temu zaradzić w zimowym okienku transferowym. W tym celu zapoczątkowano rozmowy z napastnikiem Juventusu, Mario Mandzukiciem i - według Il Giornale - osiągnięto z nim porozumienie w sprawie styczniowego transferu. O 33-latka zabiegał też Inter, ale miał on dać słowo właśnie rossonerim.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że Chorwat zarabia obecnie 5-6 milionów euro, a Juventus nie zamierza puszczać go za darmo i oczekuje około 11 milionów euro, a przynajmniej o takiej kwocie wspominały kilka dni temu angielskie media łączące napastnika z Manchesterem United, dlatego też należy podchodzić do tych rewelacji z dystansem, gdyż Ivan Gazidis raczej jest przeciwny sprowadzaniu graczy 30+, a ponadto ewentualny kontrakt Mandzukicia byłby jednym z wyższych w Milanie.
Dzięki ziomuś, jakoś to przeoczyłem ;)
Bardzo dobra opcja dla Milanu, nie jakas gwiazdeczna ktora bedzie grala pod siebie i czekala az wreszcie Suso mu poda dobra pilke.
Ma rowniez silny charakter czego dzis brakuje w 11 Milanu.
Spokojnie jeszcze moglby pograc w Milanie ze dwa lata ale... watpie ze ACM wygrac walke o niego. Predzej wroci jako backup Lewego do Bayernu, lub pojdzie do ManU, ktore rowniez sie o niego stara.
Jedyna nadzieja ze sloneczna Italia mu odpowiada i bedzie chcial dalej grac w Serie A.
Nie mama pytań
W drebach Włoch zapewne:)
Niestety patrząc na ostatnie deale z Juve jest ryzyko, że chwilę po transferze się połamie albo po pół roku odechce mu się u nas grać :/
i nadzieją na przyszły rok
jesteś gwiazdą w ciemności
mistrzem świata w chamskości