I ja się cieszę, że chłopaki się lubią i chcą dla siebie nawzajem i Milanu jak najlepiej. Paqueta zaliczył całkiem fajne zawody. Zagrał odważniej niż ostatnio.

Hakan niby też się publikował.

Paqueta ma to coś dzisiaj kilka ładnych zagrań. Piękne podanie do Theo przy nieuznanej bramce. Jeszcze jeden pozytyw co mi utkwil w pamięć to strata Hakana na połowie rywala, jednak poszedł do samej lini za akcja po stracie i zablokował dośrodkowanie, to mi się podoba bo przy stracie Suso facet rozkłada ręce i nie wraca. Calhanoglu i Paqueta bardzo dużo walczą o piłkę i nie idą na raz.

No cóż ważne że są 3 pkt, teraz trzeba liczyć na to że zawodnicy nas zaskoczą stylem i ogramy Lazio.

Cieszę się, że ktoś w tym klubie się z czegoś cieszy, bo jak tak zagramy z Lazio to zrobią sobie po nas przewózkę. Ale nadzieja umiera ostatnia!