Początek sezonu w wykonaniu Milanu z pewnością jest negatywny, ale wśród pozytywów znajduje się forma Theo Hernandeza - pisze La Gazzetta dello Sport. Francuz z hiszpańskim paszportem w meczu z Lazio miał swój wkład przy kolejnej już bramce rossonerich w obecnym sezonie. To właśnie dośrodkowanie lewego obrońcy doprowadziło do trącenia piłki przez Krzysztofa Piątka, a potem odbicia się od brzucha Wallace'a, co kompletnie zaskoczyło golkipera rzymian, Thomasa Strakoshę. W niedzielę przed Hernandezem jak i całą drużyną Milanu wyzwanie największe z możliwych - wyjazdowy pojedynek z Juventusem.
Niemniej jednak ten facet gra świetnie i jeden mecz akurat jego nie wypacza, a tak tutaj pisano że po co nam lewy obrońca w mercato, no właśnie po to nam taki był lewy obrońca.
Miał łeb facet :)