Mi przyszła inna myśl do głowy choć w 90% pewnie nieprawdziwa i nie mająca nic wspólnego z tym spotkaniem, a mianowicie to może Mancini trenerem ACM? Przeszło to komuś przez myśl? Mimo, że głosy Gallianiego i Berlusconiego mówiły iż Max zostaje, pod czym też się podpisuję, bo chcę żeby został, to może to tylko jedne z wielu słów wypowiadanych przez naszych sterników.
No właśnie, może Mancini był tutaj w sprawie sprzedania któregoś ze swoich zawodników, a może to tylko nt. sparingu...
Może prasa jakieś nowe możliwości podsunie...:p
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
21 maja 2012, 13:41
Galliani przekonywał Manciniego, że jednak Tevez jest niegrzeczny i trzeba go sprzedać ;)