Dyrektor sportowy Milanu, Frederic Massara, wypowiedział się następująco dla Sky odnośnie braku powołania dla Francka Kessiego na mecz z Juventusem: "To wyłącznie decyzja techniczna. Trener widział, że Kessie przeżywa mgliste chwile. W zeszłym tygodniu nie trenował najlepiej, miał także kilka dolegliwości. Pioli zadecydował, aby nie polegać na nim w tym meczu, ale jesteśmy przekonani, że Franck może wrócić bardzo szybko do bycia zawodnikiem, którego znamy".
Zupelnie sie nie rozwija, jego gra irytuje, jak by ktos przed meczem wylaczym mu mozg i on jedynie biege... biega i biega i nic z tego nie wynika.
Milan czasem przez niego gra w 10 bo on zupelnie nie wnosi nic do gry.
Przykre bo wg mnie ma umiejetnosci ale chyba glowa nie idzie w parze z talentem.
Wiadomo, że sam chętnie bym go widział, ale my nie wykorzystamy jego potencjału.