O ile w ostatnich tygodniach mogliśmy jeszcze tłumaczyć brak przynajmniej przeciętnego punktowania trudnym terminarzem, o tyle teraz wszelkie wymówki już się skończyły. W niedzielne popołudnie Milan rozegra wyjazdowe spotkanie z Parmą i po miesiącu abstynencji od wygranych absolutnie musi sięgnąć po komplet punktów.
W poprzedniej kolejce rossoneri powalczyli z Napoli i zremisowali na San Siro 1:1. Punkt ten, choć w starciu z wicemistrzami Włoch nie jest złym wynikiem, nie poprawił opłakanej sytuacji w tabeli. Mediolańczycy zajmują w niej dopiero 12. miejsce i żeby wygrzebać się z tych rejonów potrzeba wielu tygodni. I znakomitych wyników…
Parmeńczycy z kolei przystąpią do najbliższego starcia odrobinę zirytowani. Przed tygodniem prowadzili bowiem 2:1w Bolonii w derbach Emilii-Romanii, ale cenną wygraną utracili w samej końcówce. Po pięknym golu Blerima Dżemailiego musieli pogodzić się z tylko remisem 2:2.
Jeżeli chodzi o sytuację kadrową, w obu ekipach jest po kilka niedyspozycji związanych z kontuzjami. W Parmie zabraknie Matteo Scozzarelli, Roberto Inglese oraz Yanna Karamoha. Jeżeli zaś chodzi o gości, w kadrze meczowej zabrakło miejsca dla mającego poważny problem zdrowotny Leo Duarte, narzekającego na drobny uraz Lucasa Paquety oraz Mattii Caldry, który odzyskuje pełnię formy występując w Primaverze.
Parmeńska ekipa z pewnością w dużej mierze polega na swoich ofensywnych gwiazdach – Gervinho i Dejanie Kulusevskim. Bardzo dobrze w ostatnim czasie prezentuje się zwłaszcza Szwed, który zdobył pięknego gola także i w starciu z Bologną. Ponadto na murawie pojawią się doświadczeni gracze jak Matteo Darmian czy Bruno Alves, a także doskonale znany wszystkim kibicom rossonerich Juraj Kucka. Zespół ma być zestawiony w formacji 4-3-3.
Również goście zaprezentują się w najbliższym pojedynku w takiej taktyce. Jeżeli chodzi o personalia, media awizują powrót podstawowej jedenastki Ismaela Bennacera, Hakana Calhanoglu, Francka Kessiego oraz Suso. Pozostałe nazwiska nie powinny ulec zmianie, włącznie z Andreą Contim, któremu media dają większe szanse na grę niż Davide Calabrii.
Poprzednie spotkanie gialloblu z rossonerimi odbyło się 20 kwietnia tego roku. Wówczas Lombardczycy zremisowali na wyjeździe 1:1 – prowadzili po golu Samu Castillejo, ale w samej końcówce pięknym strzałem z rzutu wolnego wyrównał Bruno Alves.
Mecz 14. kolejki Serie A pomiędzy Parmą a Milanem rozpocznie się w niedzielę, 1 grudnia o godz. 15:00 na Stadio Ennio Tardini. Sędzią głównym tego spotkania będzie Paolo Valeri z Rzymu. Transmisja na żywo w polskiej stacji telewizyjnej Eleven Sports 2.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
PARMA FC (4-3-3): Sepe – Darmian, Iacoponi, B. Alves, Gagliolo – Kucka, Hernani, Barilla – Kulusevski, Gervinho, Sprocati
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma – Conti, Musacchio, Romagnoli, Hernandez – Kessie, Bennacer, Bonaventura – Suso, Piątek, Calhanoglu
P.S Może by nam go Parma oddała za Biglię? :D
we are all red and black family
Ciekawe jak Pioli i zarząd wytłumaczą ewentualne potknięcie, czarny terminarz już się skończył, a wraz z nim wymówki i usprawiedliwienia. Może i faktycznie Parma u siebie jest niewygodnym rywalem, ale jeśli nie wywieziemy od nich trzech oczek, to już nie ma wątpliwości, że w tej części tabeli pozostaniemy do końca sezonu. Dla mnie ten mecz da wszystkie odpowiedzi i nie zmieni tego nawet przyjście Zlatana.
W teorii 3 pkt.
W praktyce ledwo 1.
Życie . Ave Milan:)
Piątek 3x, Jack, Hakan i Borini.
Jutro tylko zwycięstwo. Bez tego się nie podniesiemy. Choć i tak może być za późno. Uważam, że to nie wina trenerów, tylko zawodników.
Nie, nie myślę, że Mourinho czy Wenger odmieniliby naszą grę od razu. Uważam natomiast, że zatrudnienie Piolego w roli strażaka to strata czasu. Nie wyobrażam sobie, aby ten trener prowadził nas przez następne 2-3 lata.