Pobyt Ante Rebicia w Milanie jest jak dotąd kompletną klapą i wszystko wskazuje na to, że takim pozostanie, gdyż piłkarz prawdopodobnie już w styczniu zmieni barwy klubowe. To, jak bardzo Chorwat nie odnalazł się na San Siro, pokazuje wymowna statystyka. Zawodnik z Bałkanów trafił na San Siro z Eintrachtu Frankfurt na przełomie sierpnia i września, ale w obecnym sezonie i tak ma więcej rozegranych minutach w barwach klubu z Niemiec. Latem zdążył zanotować w nim 377 minut, zaś w zespole rossonerich tylko 177, mimo że nie borykał się z żadnymi kontuzjami. Wiele wskazuje na to, że mediolański bilans 26-latka zatrzyma się właśnie w tym miejscu.
Chorwat gra ogony i nie dostal kilka meczow pod rzad, żeby wpasc w rytm grania.
Czekam na fale hejtu. :D
Bennacer jeszcze popełnia błędy ale i tak nie ma porównania do Biglii w pozytywnym sensie. Duarte nie wiadomo i prędko sie nie dowiemy. Tak naprawdę wszystkie transfery poprzedzone analizą dają radę + nie odszedł ani Gigi ani Romek
Swoją drogą i tak w tym roku już o nic nie gramy, bo w Seri A już się utrzymamy, a o LM możemy zapomnieć, więc powinni Rebicia wypróbować w kilku meczach na lewym skrzydle, a może wypali i na przyszły sezon będziemy mieli bardzo dobrego lewoskrzydłowego, bo z Hakana już nic nie będzie, a na pewno nie na tej pozycji.