Jedenaste zwycięstwo w rozgrywkach Primavery 2A zanotowali dzisiaj gracze Milanu pokonując aż 6-0 piąte w tabeli Pordenone. Strzelanie rozpoczął już w 17' minucie spotkania Daniel Maldini, a kontynuowali je kolejno Antonio Mionić, Emanuele Pecorino, Luan Capanni (x2) oraz Riccardo Tonin. Po trzynastu kolejkach podopieczni Federico Giuntiego pewnie prowadzą w tabeli z przewagą dziewięciu punktów nad drugim Hellasem.
MILAN (4-3-1-2): Jungdal (73' Moleri); Barazzetta, Merletti, Michelis, Stanga; Brescianini, Brambilla (60' Sala), Mionić (60' Oddi); Maldini; Pecorino (55' Tonin), Capanni (73' Olzer)
Gdyby jakiś młodzik się super wyróżniał, to jasne, próbować. Ale, na litość boską, to grajkowie, którzy spuścili drużynę do drugiej ligi młodzieżowej!
Poza tym ostatnimi laty Milan wpuścił naprawdę sporo wychowanków do pierwszej drużyny. Kilku sprzedaliśmy (De Sciglio, Cutrone, Locatelli itp.), a inni nadal grają w pierwszej drużynie (choć Calabrii to chyba większość kibiców chętnie by się pozbyła, jak De Sciglio swego czasu :) ).
- " Młode talenty z akademii to dobre rozwiązanie na wzmocnienie kadry. Niewprowadzanie ich do drużyny było by głupotą."
Zarząd Milanu :
- " Hold my beer."
Petagna - Odpalił na dobre dopiero w 3 kolejnym klubie czyli w SPAL
Cristante - absolutna kompromitacja w Benfice. Słabizna w Palermo i Pescarze. Jeden dobry sezon w Atalancie i przeciętna gra w Romie
De Sciglio - wszyscy widzieli co się z nim działo.
Locatelli - Nie widzę w nim wielkiego progresu w stosunku do tego co grał w Milanie.
Cutrone - Niestety, ale Anglia go trochę zweryfikowała. Oby Fiorentina mu pomogła.
A cudach pokroju: Fellicioliego Zanellato, Tsadjout nie będę nawet wspominał.