Dwóch piłkarzy Milanu, Alessio Romagnoli oraz Mateo Musacchio, musi uważać na żółte kartki w przypadku występu w niedzielnym meczu z Hellasem Werona. Obaj obrońcy znajdują się bowiem o jedno napomnienie od przymusowej pauzy. A jeśli do niej dojdzie, wówczas przypadnie ona na derby Mediolanu z Interem. Z pewnością byłaby to wyjątkowo bolesna karaz szczególnie dla kapitana rossonerich, ale i dla Argentyńczyka, który jednak ostatnio nie grał z powodu urazu.
Jak pokazuje obecna sytuacja, nawet po porażkach z topem da się utrzymać pościg za Europą, o ile punktuje się z maluczkimi. I tego się trzymajmy. Na walkę z lepszymi przyjdzie czas.
Z drugiej strony Romagnoli grający z Hellasem z blokadą przed żółtą kartką może nie być tak zdecydowany w swoich interwencjach, co może przełożyć się na jego postawę. A ratować błędy Contiego będzie trzeba.