Hertha Berlin w oficjalnym komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej poinformowała, że pozyskała na zasadzie transferu definitywnego Krzysztofa Piątka, który opuszcza szeregi Milanu po niewiele ponad roku. Polak będzie występował w barwach niemieckiej ekipy z numerem siedem. Według informacji mediów, rossoneri otrzymają za napastnika około 30 milionów euro. Krzysztof Piątek dla Milanu rozegrał 41 spotkań, w których strzelił 16 bramek i zanotował 2 asysty.
Dzięki za gole strzelane w zeszłym sezonie, które pozwoliły nam walczyć o LM niemal do ostatniej kolejki i powodzenia w Niemczech!
Powodzenia w dalszej przygodzie i mam nadzieję, że skończą się te światła reflektorów różnych polskich mediów na Milan, bo gra tam polak rodak, te wszystkie komentarze pseudo-'znafcuf', jaki to biedny krzyś, nie może pokazać potencjału, bo Milan to taki słaby klub.. i z każdej strony - musi odejść, milan dziady, ale słabo gra ten milan co tam ten piątek jest, marnuje się..
KONIEC, wiem jaki obecnie jest Milan, bo byłem z tym klubem cały ten czas zjazdu z topu i będę dalej, czekał aż wróci tam gdzie był, nie wiem ile to zajmie ale będę czekał, W SPOKOJU, a nie czytając różne nagłówki czy komentarze sezonowców czy januszy polskiego futbolu typu 'lewy najlepszy piłkorz' przypominające, że mój klub dziaduje.. może i dziaduje, ale ja znam podłoże tego dlaczego dziaduje i czemu nie może przestać dziadować 'ot tak'
Pokaż tam w Berlinie swoją siłę.
Forza Piątek!!!!
Można stwierdzić fakt, że Piątek nie zachował w sobie pokory i skromności, ponieważ od razu zażyczył sobie koszulkę z numerem 9 stawiając siebie i swoje możliwości na "szpicy", ale to nie zmienia faktu, że chciał strzelać, że chciał utrzymać swoją świetną formę, że chciał pomagać zespołowi.
Omen w postaci włoskich pismaków, przykrył to, co w Piątku mogło trwać.
W przyszłym meczu Piątek wystąpi w Hercie Berlin ale już nie z numer 9 lecz z numerem 7. Oby ten numer okazał się dla niego szczęśliwy.
ok
Myślę, że Piątek stał się ofiarą własnego sukcesu po swoim nadspodziewanie dobrym debiutanckim sezonie, w którym fartowna skuteczność Pio chyba trochę zawyżyła faktyczną skalę jego talentu.
Na pewno jednak przeszedł do historii Milanu, jako pierwszy Polak, który grał i strzelił bramkę(a nawet kilka) w barwach Rossonerich. Tego nikt mu już nie odbierze, bez względu na to, jak dalej potoczy się jego kariera.
Życzę mu jak najlepiej w nowym klubie i mam nadzieję, że odblokuje się w Bundeslidze.
Dzięki za Twoje bramki dla Rossonerich i za dumę, jaką mogłem poczuć, że Polak zapisał się w historii Mojego ukochanego klubu. Powodzenia w nowym klubie, Krzychu!
Jak chciałeś błysnąc to się trzeba było brokatem posypać.
Ale pomijając aspekt sportowy życzę Piatkowi zrobienia kariery w Niemczech ale żeby tak się stało Piątek musi się jeszcze wiele nauczyć a do tego potrzebna będzie mu pokora bo co jak co ale jego ego rosło ostatnio odwrotnie proporcjonalnie do jego formy sportowej.
Mam rowniez cicha nadzieje, ze wraz z Pjontusiem, odejdzie stado zaslepionych fanbojow Krzysia, robiacych z tego forum poletko do wyladowywania wlasnych frustracji, znaczaco obnizajac poziom dyskusji, zarowno pod wzgledem merytorycznym jak i czysto logicznym.
Samemu Piatkowi zycze oczywiscie samych sukcesow, walki o krola strzelcow Bundesligi w nastepnym sezonie (czy to pierwszej czy drugiej)a nawet zlotej pilki w przyszlosci. To, ze we wloskiej lidze sie nie spradzil wcale nie oznacza, ze u niemcow bedzie strzelal jak z automatu. Krzysztof mial swoje 5 minut w Genoi, ale to wlasnie 12-to mieiczny pobyt w Milanie w pelni zweryfikowal jego umiejetnosci techniczne i mentalne, a raczej ich brak.
Serie A + Coppa Italia
62 mecze/35 goli w tym Krol Strzelcow PW
Jak na jego mozliwosci to i tak moim zdaniem dobry wynik. Ponad stan.
Wy to piszecie chyba tylko dla laikow bez sprawdzenia. Jak sie czytakie takie wypociny to az rece opadaja. A sezonowcy to byli, sa i beda w kraju.
Bo nikt mu nie podaje,bo cały Milan gra słabo itd
Gdy on w tym czasie,nie potrafił wygrać żadnego pojedynku z obrońcą,piłka odbijała mu się od nóg, ciągłe faule,symulki dyskusje,to uciszanie kibiców po strzelonym karnym,mówienie o transferze za 70mln... No dramat,cieszę się że już go nie będzie w Milanie,zero jakiejkolwiek refleksji i pokory,on mentalnie nie był gotowy na taki klub(w jakkolwiek złej sytuacji by nie był). To wszystko go przerosło