W tym sezonie kobiece drużyny Milanu i Interu mierzyły się ze sobą już dwukrotnie (Serie A + Puchar Włoch) i w obu meczach lepsze były podopieczne Maurzio Ganza, które najpierw w październiku wygrały 3-1, a później w grudniu ponownie pokonały lokalne rywalki tym razem 4-1. Wczoraj obie ekipy zmierzyły się ze sobą ponownie w ramach rewanżowej rundy Serie A Femminile i znowu lepsze okazały się milanistki, choć w 51' minucie jako pierwsze straciły bramkę i musiały gonić wynik. Pogoń okazała się udana za sprawą Berglind Björg Thorvaldsdottir, która w 69' minucie dała wyrównanie, oraz Valentinie Giacinti dającej prowadzenie niespełna dziesięć minut później, choć trzeba też zaznaczyć, że kilka chwil wcześniej kapitanka Milanu zmarnowała rzut karny.
W tabeli Serie A Femminile piłkarski Milanu są na drugim miejscu mając na koncie 32 punkty, czyli tyle samo co trzecia Fiorentina. Liderem jest Juventus, który dotychczas uzbierał 38 oczek.
MILAN (4-3-3): Korenčiová; Bergamaschi (82' Vitale), Hovland, Fusetti, Tucceri Cimini; Čonč, Jane, Heroum (61' Mauri); Giacinti, Thorvaldsdottir, Begić (55' Salvatori Rinaldi)
NOI SIAMO LA CURVA SUD....