Dla stacji Sky Sport na temat koszulki Milanu z numerem "9" wypowiedział się jej ostatni właściciel przed okresem "klątwy", która obrosła już niemałą legendą - Filippo Inzaghi. Włoch stwierdził: "Wyjaśnijmy nieco ten temat tabu, ponieważ jeśli dziewiątka Milanu strzela, to ja jestem zadowolony. Słusznie, że tej koszulki nie zastrzeżono i zawsze będzie mogła do kogoś trafić. Mam nadzieję, że jeśli Ibra zostanie na nowy sezon, to weźmie dziewiątkę, ponieważ potrafiłby to wziąć na klatę. Ja i Zlatan chcieliśmy pograć razem kilka lat temu w Milanie, niestety w tamtym sławnym sezonie zerwałem więzadło. Pamiętam mecz z Realem Madryt, w którym strzeliłem doppiettę również dzięki Ibrze. Wspólna gra byłaby manną z nieba i bardzo mi przykro, że nie mogłem z nim występować".
Grazie Pippo!
P.S - no i z kim miał tutaj Gonzalo grać? ;d
Higuain nie chciał w ogole u nas grać, był u nas bo obrazil sie na Juventus, w Chelsea też hyl fatalny.
Destro piłkarz bardzo przeciętny, Pato fenomen który nie dal rady przez kontuzje, Matri wszyscy wiemy to taki poziom Boriello bez formy, Adriano prawie kazdy plakal jak do nas przychodzil I nie były to lzy szczęşcia, Lapadula czas pokaze ale moim zdaniem ligowy sredniak na Genoe albo Udinese akurat.
Koszulka nie jest problemem tylko piłkarzy ją ubierający
A tak na serio to niema żadnej klątwy, co za bzdury, zaden z napastnikow po Inzaghim nie był dobry, bo nie był dobry a nie dlatego że koszulka z numerem 9 jest przeklęta.
Byli dobry ale
Torres był dobry kiedys, jak do nas przychodzil mial 30 lat I był bez formy już od dawna od transferu do Chelsea
Higuain nie chciał w ogole u nas grać, był u nas bo obrazil sie na Juventus, w Chelsea też hyl fatalny.
Destro piłkarz bardzo przeciętny, Pato fenomen który nie dal rady przez kontuzje, Matri wszyscy wiemy to taki poziom Boriello bez formy, Adriano prawie kazdy plakal jak do nas przychodzil I nie były to lzy szczęşcia, Lapadula czas pokaze ale moim zdaniem ligowy sredniak na Genoe albo Udinese akurat.
Tylko jaka druzyne mial jeden a jaka drugi w tych barwach. ;)
Pippo tak po prawdzie to serio wiele na musiał ale też mało kto potrafił się tak znaleźć w odpowiednim czasie i miejscu:D