Ponad 70 tysięcy ludzi pojawi się w czwartkowy wieczór na San Siro, aby wspólnie pobić rekord frekwencji w historii półfinału Pucharu Włoch. Jaki Milan w starciu z Juventusem zobaczą fani rossonerich – ten fantastyczny z pierwszej połowy derbów z Interem, czy ten okropny po zmianie stron boiska? Jedno jest pewne: ekipa Stefano Piolego musi się pozbierać po psychicznej dewastacji, a czasu nie ma dużo.

By znaleźć się w obecnej fazie turnieju, obie drużyny musiały przejść po dwóch rywali. Milan uporał się ze SPAL (3:0) oraz Torino (4:2 po dogrywce), zaś Juventus odprawił z kwitkiem Udinese (4:0) oraz Romę (3:1). Zdecydowanym faworytem dwumeczu są bianconeri, zaś rossoneri muszą zrobić wszystko, aby do rewanżu na Allianz Stadium w przyszłym miesiącu przystępować z jak największą nadzieją na wywalczenie przepustki do finału.

„Stara Dama” podejdzie do starcia na San Siro z pewnością rozjuszona wydarzeniami z poprzedniego weekendu. Po bramkach dwóch ex-rossonerich, Fabio Boriniego i Giampaolo Pazziniego, przegrała bowiem 1:2 z Hellasem Werona, przez co straciła fotel lidera na rzecz Interu, a trzeciemu Lazio brakuje do niej tylko punktu. Juve w ostatnich latach z pewnością nie miało zbyt wiele okazji, aby odnajdywać się w takim ścisku w czołówce.

Trener Maurizio Sarri musi więc umiejętnie zarządzać zespołem, aby ten odnosił pożądane wyniki na wszystkich trzech frontach – w Serie A, Pucharze Włoch oraz Lidze Mistrzów. Ten drugi cel jest istotny dla turyńczyków tym bardziej, że rok temu odpadli już w ćwierćfinale z Atalantą Bergamo, przez co nie zdołali obronić trofeum.

Jeżeli chodzi o sytuację kadrową, to do Mediolanu nie pojechali m.in. Sami Khedira, Federico Bernardeschi czy Douglas Costa. Wykluczone są też występy dwójki środkowych obrońców – Giorgio Chielliniego i Meriha Demirala. W kadrze znaleźli się natomiast byli gracze rossonerich – Mattia De Sciglio, Leonardo Bonucci oraz Gonzalo Higuain.

Co do personaliów, Juventus zamierza pokonać Milan duetem Cristiano Ronaldo – Paulo Dybala. To właśnie portugalsko-argentyńska para będzie grała najbliżej bramki rossonerich. Wspierać ma ich Aaron Ramsey. W bramce natomiast ujrzymy najprawdopodobniej Wojciecha Szczęsnego, nie zaś jak spekulowano wcześniej Gianluigiego Buffona.

Co do zestawienia mediolańczyków, tutaj nie należy spodziewać się praktycznie żadnych roszad względem derbów Mediolanu. Jedyna anonsowana przez media to ta spowodowana pauzą Andrei Contiego za nadmiar żółtych kartek – na prawej obronie zagra Davide Calabria.

Ostatnie sukcesy rossonerich w potyczkach z bianconerimi przypadają na 2016 rok i ligową wygraną 1:0 oraz zwycięstwo po rzutach karnych w katarskim starciu o Superpuchar Włoch. W Coppa Italia obie ekipy zmierzyły się poprzednio w finale edycji 2017/2018 – na Stadio Olimpico okazale 4:0 (0:0) wygrali turyńczycy.

Starcie rewanżowe, decydujące o przepustce do finału zaplanowanego na 13 maja w Rzymie, odbędzie się w środę, 4 marca na Allianz Stadium. W drugiej parze półfinałowej Inter przegrał u siebie 0:1 z Napoli i pojedzie na południe Włoch z trudnym zadaniem do wykonania.

Mecz Milan – Juventus rozpocznie się w czwartek, 13 lutego o godzinie 20:45 na San Siro. Sędzią głównym pojedynku będzie Paolo Valeri z Rzymu. Transmisja na żywo w polskiej stacji telewizyjnej TVP Sport oraz w serwisie sport.tvp.pl.

PRZEWIDYWANY SKŁAD:

AC MILAN (4-2-3-1): G. Donnarumma – Calabria, Kjaer, Romagnoli, Hernandez – Kessie, Bennacer – Castillejo, Calhanoglu, Rebić – Ibrahimović.

JUVENTUS FC (4-3-1-2): Szczęsny – Cuadrado, Bonucci, De Ligt, De Sciglio – Bentancur, Pjanić, Matuidi – Ramsey – Ronaldo, Dybala.