Ostatnio włączyłem to grał w pierwszym, ale jak grał to nie wiem.

Póki co zagrał w dwóch meczach: 1:1 z Alaves i 1:2 z Celtą Vigo po odpowiednio 40 i 65 minut, w obu meczach bez bramki lub asysty.

To byłoby ciekawe rozwiązanie, ale Pioli się nie odważy.

Już w meczu z interem były takie nowinki, w końcu wyszedł ale jako zmiennik

Powtórzę swój poprzedni post, bo to ciągłe czepianie się prawych obrońców jest bezcelowe.

Ja uważam, że czepianie się jednostek jest daremne, w tym przypadku Calabrii czy Contiego. Przypominam, żedefensywa z Davide była najlepsza w Europie od stycznia do marca 2019. Dlaczego?
Może warto sobie zadać pytanie czy system działa i czy formacje są odpowiednio zbalansowane? Jak dla mnie to jest kwestia taktyki(lub jej braku). Jesteśmy zespołem z przypadku i strzelam, że ta mityczna pierwsza połowa też była z przypadku.

Inna sprawa, to pomocnik AC Milan, a nawet dwóch (wiadomo o kogo chodzi :) ), którzy przepuszczają atakujących przeciwników w polu karnym, nawet ich nie pressując.
Nasza faza defensywna to dramat za dwóch ostatnich trenerów i nie jest to wina tylko jednego Contiego/Calabrii.

Ja to bym zobaczył znowu Musacchio na prawej stronie.

Mylisz się Miszczu niestety. Obydwoje nie potrafią celnie dośrodkować, robią proste błędy w defensywie i można nimi kręcić jak ziemniakami na patyku w sezonie w nadmorskich miejscowościach.

Chodzi o aktualną formę Calabrii, która jest tragiczna, a na przeciwko siebie będzie miał Cristiano, który może go upokorzyć, jeśli nie będzie miał wsparcia. Kjaer niewiele tu pomoże, a jakoś nie liczę na pomocników, którzy - i tu się zgodzę - są najgorszą formacją defensywną naszej drużyny.

O wielkości piłkarza nie świadczą paromiesięczne zrywy.

Mylę się czyli, że cała tragedia defensywna Milanu to wina JEDNEGO piłkarza? Bo to negowałem, a nie to że Conti/Calabria grają słabo.
Polecam spokojnie czytać ze zrozumieniem to co piszę.

Miszcz
Naskakiwanie na Contiego i Calabrie twoim zdaniem jest takim usilnym zrzucaniem winy na jednego pilkarza?
Posługując się twoim tokiem wypowiedzi to kto tak napisał?
Grają mega słabo i są najgorsi w drużynie, nie są jedynymi winnymi sytuacji zespołu ale zawsze najgorsza jednostka bedzię pierwsza do odstrzału bo po prostu nic jej nie broni, inna sprawa że taktyke i systen trzeba przemodelować, bo to głowny problem. ale kibiców irytują beznadziejny indywidualnie powiom naszych prawych obrońców ktorzy tworzą zagrożenie dla rywali nawet w pozornie bezpiecznych sytuacjach.
Zmian klubowi potrzeba, wedlug wielu ta nie wyszłaby na gorsze i tyle, co nie znaczy że ktoś niby wierzy że bez tej dwójki w skladzie nagle zaczniemy wygrywać wszystko