Wobec kontuzji Hakana Calhanoglu, konieczne będzie dokonanie korekty w wyjściowym składzie Milanu na mecz Torino. Jak informuje portal GianlucaDiMarzio.com, pod nieobecność Turka na boisku pojawi się Lucas Paqueta. Brazylijczyk zajmie miejsce trequartisty i będzie grał za plecami wysuniętego Zlatana Ibrahimovicia w formacji 4-4-1-1. Dla 22-latka będzie to szansa na wywalczenie sobie zaufania trenera Stefano Piolego po tym, jak w styczniu chciał odejść z klubu, ale jego plany ostatecznie nie wypaliły.
Umiejętności chłopak ma, tylko głowa chyba nie daje rady. Oby było lepiej niż na boku pomocy, bo jak nie, to chyba kolejny do sprzedania.
Paqueta to Twoja szansa, albo ja wykorzystasz albo będzie Ci ciężko cokolwiek w Milanie ugrać.
Forza Milan!
No i czy nauczysz się kolego w końcu języka? Nie idź drogą Krzyśka, chyba że chcesz wrócić do Brazylii i kopać radośnie w jednej drużynie z Gabigolem.
Co do języka to akurat się uczy. W lipcu na tyle znał język, że pomagał Duarte w aklimatyzacji.
Zresztą, każdy tak gada po przyjściu do klubu, że jego rodak mu pomógł czy coś tam. Zwykła kurtuazja.
Co do Suso, myślę że już szkoda czasu na te dyskusje. Rozdzieliłem zresztą efektywność, a pracę dla drużyny, wkład w defensywę etc.
Nie zwróciłeś uwagi jak się zachowuje i gra po wejściu z ławki ?
problem w tym, że ponoć w Paryżu inkasuje 16 mln euro a mam wątpliwości, że zejdzie o 2/3 by wrócić do Mediolanu ;] Gadka swoją drogą, finanse dla rodziny drugą strona
Zlatan to zawodnik, który od wszystkich oczekuje pełnego zaangażowania i zazwyczaj Ci, którzy mają z tym problem siedzą na ławce lub odchodzą. Paqueta miewa głupie straty i nonszalanckie zagrania, które mogą zirytować Szweda. Jak już wytlumaczył kolega wyżej nie chodziło mi o konsekwencje fizyczne, myślałem, że to raczej jasne.